Kamil Syprzak: Będziemy mieli kilka niespodzianek

Dla trenera reprezentacji Polski Michaela Bieglera towarzyski turniej Christmas Cup jest okazją do ostatecznej selekcji zawodników oraz sprawdzenia nowych ustawień.

Turniej Christmas Cup to sprawdzian nie tylko dla reprezentacji Polski, ale także dla miasta Katowice, które będzie jednym z gospodarzy rozgrywanych w naszym kraju mistrzostw Europy. Piłkarze ręczni do tej pory rzadko gościli na Górnym Śląsku, dlatego grudniowa impreza jest niezwykle istotna.

- Cieszy zwycięstwo przed własną publicznością, dla nas jest to bardzo ważne. Gra w Polsce w perspektywie Mistrzostw Europy 2016 jest niezwykle istotna. Przed nami jeszcze mistrzostwa świata w Katarze, ale już zaczynamy promowanie mistrzostw, które odbędą się w Polsce. Myślę, że całkiem fajnie to wyszło - powiedział Kamil Syprzak.
[ad=rectangle]
Zespoły, które rywalizują w Christmas Cup nie przyjechały do Polski w optymalnych składach. Termin rozgrywania turnieju także nie sprzyja mobilizacji. Czy w takiej sytuacji reprezentacja Polski będzie w stanie zaprezentować pełnię swoich możliwości? - Każdy z nas jest profesjonalistą i nie ma problemów z koncentracją, nawet grając ze słabszym przeciwnikiem - podkreślił kołowy.

Dla trenera reprezentacji Polski Michaela Bieglera grudniowy turniej to okazja do sprawdzenia nowych wariantów. W spotkaniu ze Słowacją szkoleniowiec testował ustawienie z dwoma obrotowymi w obronie. Kamil Syprzak czy Bartosz Jurecki grając w ataku nie byli później zmieniani w defensywie.

- Trener Michael Biegler zapowiedział, że będziemy mieli w tym turnieju kilka niespodzianek i będziemy trenować parę ustawień. To było widać w meczu ze Słowacją, myślę że w kolejnych spotkaniach te warianty będą jeszcze inne - dodał Kamil Syprzak.

Ustawienie na środku obrony z Kamilem Syprzakiem, Mariuszem Jurkiewiczem oraz Piotrem Grabarczykiem wyglądało imponująco. - Mamy dosyć wysoki skład, patrząc na wzrost naszych zawodników można powiedzieć, że większość z nich zbliża się do granicy dwóch metrów. Także obrona 6-0 pomaga, jednak chcemy mieć też jakieś alternatywy i na pewno w tym turnieju będziemy trenować inne warianty obrony - zakończył kołowy.

Źródło artykułu: