El. MMŚ: Remis na początek - relacja z meczu Polska - Serbia

Worek z bramkami rozwiązała w Chorzowie z linii siódmego metra Katarzyna Kozimur. Po chwili to jednak przyjezdne wyszły na prowadzenie, a w 20. minucie prowadziły już 7:4. Sześć minut później podopieczne Andrzeja Niewrzawy zmniejszyły straty do jednej bramki, jednak w końcówce pierwszej części Serbki ponownie odskoczyły na trzy bramki i było 11:14. Po zmianie stron Polki bardzo powoli zaczęły odrabiać straty. Po trzech kwadransach Biało-czerwone przegrywały 13:15, zaś w 47. minucie po szybkim ataku Zuzanna Ważna doprowadziła do remisu. Pięć minut później nasza młodzieżówka była już na dwubramkowym prowadzeniu. Bałkanki wzięły się jednak w garść i na tablicy wyników znów pojawił się wynik remisowy. Minutę przed końcową syreną, przy wyniku 19:19 polski szkoleniowiec poprosił o czas. Pomimo gry w osłabieniu Aneta Łabuda wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie. Niestety Polki nie utrzymały przewagi i na kilka sekund przed końcem Katarina Stosić ustaliła wynik meczu na 20:20. Przed meczem Polek z Serbkami w Chorzowie spotkały się reprezentacje Holandii oraz Słowacji. Po zaciętym początku meczu, wysoko wygrały Holenderki, z którymi Polska zagra w sobotę. W piątek o 16:00 zmierzą się ze Słowacją. Polska - Serbia 20:20 (11:14)

Polska: Sielicka, Kordowiecka – Nowak 1, Janiszewska 1, Fornalik 1, Walczak, Koprowska, Kozimur 5, Ważna 1, Nowicka 1, Łabuda 3, Kozłowska 5, Świerżewska, Zawistowska 2, Gutkowska. Holandia - Słowacja 28:21 (14:11)