Łucak po raz ostatni na ligowych parkietach pojawił się pod koniec lutego. Od tego czasu prawy skrzydłowy przechodzi rehabilitację kontuzjowanego ścięgna Achillesa. Dotychczasowe działania nie przyniosły jednak poprawy, przez co 24-latek opuści zaplanowane na początek kwietnia zgrupowanie reprezentacji Polski przed turniejem w Lublinie.
- Kuba na kadrę na pewno nie pojedzie, od miesiąca już nie trenuje. Rozmawiałem z trenerem Będzikowskim i Kuba dostał powołanie, bo wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Po jakimś czasie ustaliliśmy jednak, że w turnieju na pewno nie zagra, jedynie zostanie przebadany przez lekarzy i fizjoterapeutów kadry - wyjaśnia trener Chrobrego, Krzysztof Przybylski.
Łucak, który przebojem wdarł się do reprezentacji Polski podczas styczniowych mistrzostw Europy w Danii, przechodzi obecnie rehabilitację w Bieruniu. - Wszystko szło już ku dobremu, ale w ostatnich dniach ta rehabilitacja jakoś się zatrzymała i Kuba jeszcze tydzień lub dwa będzie pauzował - dodaje Przybylski.
Szkoleniowiec głogowian liczy, że jego podopieczny będzie już gotowy do gry na początek fazy play-off Superligi. Jego występ w zaplanowanym na drugi weekend kwietnia (tydzień po meczach kadry) turnieju Final Four Pucharu Polski jest raczej wykluczony.
Na kwietniowe zgrupowanie reprezentacji oprócz Łucaka na prawe skrzydło powołani zostali również Patryk Kuchczyński i Michał Daszek. Na tej pozycji może także występować Robert Orzechowski.