W Głogowie na parkiecie na pewno zabraknie Michała Pereta i Macieja Mroczkowskiego. Obaj zawodnicy leczą poważniejsze urazy, a ten drugi do gry wróci najprawdopodobniej dopiero w meczach fazy play-off. Po ostatnim spotkaniu ligowym z Puławami do grona zawodników zmagających się w kwidzyńskim zespole z urazami dołączyli Adrian Nogowski, Przemysław Rosiak, Kamil Sadowski oraz Wiktor Jędrzejewski.
Na sobotni mecz cały kwartet pojedzie w komplecie. Już teraz wiadomo, że dwaj ostatni będą do dyspozycji trenera Kotwickiego. Pod znakiem zapytania stoi dyspozycja zdrowotna Nogowskiego i Rosiaka. Ten pierwszy miał problemy z mięśniami brzucha, drugiemu zaś doskwierają mięśnie żebrowe. - Decyzję o ich występie podejmiemy po zakończeniu przedmeczowej rozgrzewki - informuje szkoleniowiec MMTS-u.
Kwidzynianie tej wiosny rozbili na własnym parkiecie KPR Legionowo oraz ulegli Puławom. Po piętnastu kolejkach MMTS ma na swoim koncie jedenaście punktów i zajmuje w ligowej tabeli ósme miejsce z dorobkiem identycznym do tego zgromadzonego przez dziewiąte Zagłębie Lubin. Nad dziesiątą lokatą zespół Kotwickiego ma pięć oczek przewagi.