Złota Liga: Triumf Danii mimo porażki z Norwegią, Chorwacja bezradna w starciu z Francją

W weekend w norweskim Oslo odbyła się I edycja Złotej Ligi piłkarzy ręcznych, w której oprócz gospodarzy rywalizowały Dania, Francja i Chorwacja. Triumf w turnieju padł łupem ekipy Ulrika Wilbeka.

Na inaugurację Złotej Ligi doszło do szlagierowej konfrontacji mistrzów Europy (Duńczyków) z mistrzami olimpijskimi (Francuzami). Początek spotkania należał do Trójkolorowych, którzy dzięki dobrej dyspozycji skrzydłowych: Luca Abalo i Michaela Guigou prowadzili ze Skandynawami różnicą czterech bramek - 11:7 (18'). Po zmianie stron Duńczycy zaczęli jednak łapać swój rytm, a francuską bramkę nękali Mikkel Hansen i  Mads Christiansen. Ponadto między słupkami kapitalnie spisywał się Marcus Cleverly (grał od 1-53 minuty) i ze stanu 15:18 Duńczycy wyszli na 23:19! Claude Onesta w miejsce Vincenta Gerarda desygnował Cyrila Dumoulin, lecz roszada ta nie przyniosła spodziewanych efektów. Sześć minut przed końcem rozmiary strat do dwóch bramek zmniejszył co prawda Mathieu Grebille, ale wicemistrzowie świata nie dali sobie wydrzeć wygranej.

Podopieczni Ulrika Wilbeka drugiego dnia poszli za ciosem i po dramatycznej końcówce ograli trzecią ekipę globu, Chorwację 29:28, lecz zapłacili za to wysoką cenę. Kontuzji kolana nabawił się Rasmus Lauge Schmidt, którego może zabraknąć na ME! - diagnoza w poniedziałek. Mecz lepiej rozpoczęłą ekipa Slavko Goluzy, kontrataki świetnie kończyli Manuel Strlek i Ivan Cupić, lecz "duński dynamit" za sprawą Jespera Noddesbo i Madsa Mensaha Larsena odrobił trzy bramki straty i przed przerwą doprowadził do remisu. W drugiej partii grą Chorwatów świetnie dyrygował Domagoj Duvnjak i po trafieniu Zeljko Musy, ekipa z Bałkanów prowadziła 27:24. Skandynawowie przeprowadzili jednak za sprawą Mikkela Hansena skuteczny zryw, a rozgrywający PSG okazał się katem Chorwatów, zdobywając rozstrzygające trafienie. Decydujący cios mogła zadać Hrvatska, lecz celu przy wyniku 28:28 chybił Denis Buntić.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Bardzo dobre wrażenie pozostawili po sobie gospodarze imprezy, Norwegowie, którzy na inaugurację turnieju byli o włos od zatrzymania Chorwacji  (porażka jedynie 26:28), by drugiego napędzić stracha innej czołowej ekpie świata - Francji. Rywal Polaków na ME 2014 zaczął mecz z przytypem (5:1), lecz z biegiem czasu rozkręcali się Espen Lie Hansen oraz Bjarte Hakon i do przerwy na tablicy wyników był remis. Po zmianie stron Les Bleus odskoczyli na trzy trafienia, lecz Norwegowie tą stratę szybko zniwelowali, po chwili wychodząc nawet na prowadzenie. Skórę Francuzom uratował wybornie usposobiony rzutowo Jerome Fernandez, który w całym zaliczył 9 bramek.

Co nie udało się Norwegom w starciach z Francją i Chorwacją, powiodło się z Danią. Organizator czempionatu Starego Kontynentu sprzed pięciu lat turniej zwieńczył  triumfem w wielkim stylu nad wicemistrzami świata i mistrzami Europy! Podopieczni Roberta Hedina zaprezentowali się w konfrontacji z Duńczykami kapitalnie. Do przerwy przegrywali różnicą trzech trafień, lecz w drugich trzydziestu minutach przeszedł istną metamorfozę. Zaporą nie do przejścia był Magnus Dahl, a duńską bramkę raz za razem nękał tercet rozgrywających: Espen Lie Hansen - Sander Sagosen - Kent Robin Tonnesen (łącznie 16 trafień). Norwegowie drugą odsłonę wygrali 21:12, a w całym meczu 32:26.

Turniej zwieńczyła pasjonująco zapowiadająca się potyczka Francji z Chorwacją, która w praktyce była jednostronnym widowiskiem. Trójkolorowi po trafieniu Nikoli Karabaticia prowadzili w 15. minucie 7:3 i Slavko Goluza natychmiast poprosił o czas. Przerwa na żądanie nie wybiła mistrzów olimpijskich z uderzenia. Obrona 3:3 sprawiała Chorwatom masę problemów, jakby tego było mał w bramce skuteczne interwencje notował Cyril Dumoulin i w 26. minucie było już 13:4! Ekipa z Bałkanów wykorzystała niefrasobliwość Francuzów w końcówce pierwszej partii, reperując nieco skromny bramkowy dorobek. W drugiej odsłonie Chorwaci ruszyli do zmasowanych ataków, po skutecznie wykończonej kontrze przez Zlatko Horvata, na tablicy wyników w 40. minucie było jedynie 13:17. Na więcej Chorwatów nie było jednak stać, bowiem grupowi rywale biało-czerwonych na ME w Danii mieli mecz pod całkowitą kontrolą - 25:18 (50'), ostatecznie triumfując 29:24.

Kolejna edycja Złotej Ligi rozegrana zostanie w dniach 4-5 stycznia w Paryżu. Oprócz Francji udział wezmą Dania, Norwegia oraz Katar.

Komplet wyników Złotej Ligi piłkarzy ręcznych w Oslo:

01.11.2013 (piątek)

Dania - Francja 33:29 (12:15)

Dania: Cleverly, Rasmussen - Christiansen 7, M. Hansen 6, R. Toft Hansen 5, M. Knudsen 5, Sondergaard 3, Lauge Schmidt 2, Mortensen 2, Mensah Larsen 1, Svan Hansen 1, Lindberg 1, Eggert, Spellerberg, Nielsen, Jensen.

Francja: Gerard, Dumoulin - Fernandez 6, Guigou 5/2, Abalo 4, N. Karabatić 4, Grebille 3, B. Gille 2, Narcisse 2, Sorhaindo 1, Porte 1, Accambray 1, L. Karabatić, Joli, Nyokas, Honrubia.

Norwegia - Chorwacja 26:28 (13:13)

Norwegia: Erevik, Dahl - Myrhol 5, Lie Hansen 5, Bjornsen 4, Tvedten 3, Rambo 3,
Lindboe 2, Sagosen 1, Hippe 1, O'sullivan 1, Lindboe 2, Gullerud, Reinkind, Lokkebo, Lund, Mamelund.

Chorwacja: Alilović, Losert - Horvat 4, Vori 4, Cupić 3, Lacković 3, Kopljar 3, Buntić 3, Valcić 2, Strlek 2, Duvnjak 2, Sprem 1, Vuković 1, Gojun, Bicanić.

02.11.2013 (sobota)

Chorwacja - Dania 28:29 (14:14)

Chorwacja: Alilović, Losert - Duvnjak 5, Cupić 5, Strlek 4, Bicanić 3, Vori 3, Buntić 3, Lacković 2, Musa 1, Horvat 1, Vuković 1, Sprem, Valcić, Kopljar, Gojun.

Dania: Rasmussen, Green - M. Hansen 6, Noddesbo 5, Lindberg 4, Mensah Larsen 4, Mortensen 3, Sondergaard 2, M. Christiansen 1, Lauge Schmidt 1, Jensen 1, Spellerberg, R. Toft Hansen, Thomsen, Eggert, Krejberg.

Norwegia - Francja 29:32 (14:14)

Norwegia: Dahl, Christensen Sagosen - Lie Hansen 6, Myrhol 5, O'Sullivan 4, Reinkind 3, Gullerud 2, Tvedten 2, Mamelund 2, Rambo, Tonnesen 2, Bjornsen 1, Lindboe 1, Lokkebo 1, Hippe.

Francja: Gerard, Pardin - Fernandez 9/1, Grebille 5, Gille B. 4, N. Karabatić 4, Porte 3, Guigou 2/1, Mahe 2, Narcisse 1, Sorhaindo 1, Nyokas 1, N'Guessan, Abalo, Anić, Joli.

03.11.2013 (niedziela)

Norwegia - Dania 32:26 (11:14) *

Norwegia: Dahl - Lie Hansen 7, Gullerud 5, Sgosen 5, Tonnesen 4, Mamelund 3, Lindboe 3, Bjornsen 2, Tvedten 1, Rambo 1, O'Sullivan 1.

Dania: Cleverly, Rasmussen - M. Hansen 6, M. Christiansen 5, Eggert 3, Mollgaard 3, Spellerberg 2, Lindberg 2, M. Knudsen 2, Mensah Larsen 2, Sondergaard 1.

* wymienieni jedynie strzelcy bramek

Francja - Chorwacja 29:24 (13:7)

Francja: Dumoulin, Gerard - Fernandez 3/1, Anić 1, Narcisse 4, Joli 4/1, Nyokas 2, Honrubia 1, N. Karabatić 5, Mahe, Grebille 3, N’Guessan, Sorhaindo 4, Guigou 1/1, L. Karabatić, Porte 1.

Chorwacja: Alilović, Losert - Duvnjak 8, Lacković, Kopljar 2, Vori 1, Gojun 2, Horvat 2, Vuković, Sprem, Bicanić 4, Buntić 2, Valcić, Strlek 1, Cupić 2/1, Musa.

MMZRPBramkiPkt
1 Dania 3 2 0 1 88:89 4
2 Francja 3 2 0 1 90:86 4
3 Chorwacja 3 1 0 2 80:84 2
4 Norwegia 3 1 0 2 87:86 2
Komentarze (1)
avatar
HBL
3.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to Francja postraszyła. Padały opinie że to już nie ten zespół. Wynik z Chorwacją jest ostrzeżeniem. Chorwaci rzucili im 7 bramek do przerwy. Masakra.