Bundesliga: Lisy okradzione z punktów, wielki mecz Jaszki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Skandalem zakończyło się hitowe spotkanie 8. kolejki DKB Handball Bundesligi między Füchse Berlin a Rhein-Neckar Löwen. Sędziowie okradli zespół Bartłomieja Jaszki z wygranej i dwóch punktów.

Starcie w stolicy Niemiec trzymało w napięciu od pierwszych minut. Rywalizację lepiej rozpoczęli berlińczycy, którzy w 8. minucie wygrywali 4:1. Bramkę zespołu Dagura Sigurdssona zamurował Silvio Heinevetter, a w ofensywie nie do zatrzymania był Bartłomiej Jaszka. Polski rozgrywający umiejętnie dyrygował grą popularnych Lisów, dzięki czemu do przerwy gospodarze utrzymali trzybramkowe prowadzenie (13:10).

Po zmianie stron do gry powrócili jednak przyjezdni. Zespół Gudmundura Gudmundssona w 38. minucie co prawda przegrywał jeszcze 13:16, ale trafienia Kima Ekdahla Du Rietza, Andy'ego Schmida i Uwe Gensheimera wyrównały stan rywalizacji. Lisy co prawda odskoczyły po chwili na dwubramkowe prowadzenie (znowu trafił Jaszka), ale Lwy z Mannheim nie odpuszczały i w 54. minucie było już 18:18.

Emocjonująca końcówka spotkania toczona była bramka za bramkę. Żaden z zespołów nie był w stanie przechylić szali zwycięstwa na swa korzyść, lecz bliżsi tryumfu byli gospodarze. Na piętnaście sekund przed końcową syreną na prowadzenie ekipę Füchse wyprowadził Pavel Horak (21:20). Czech po chwili otrzymał karę dwóch minut, po tym jak przerwał szybkie wznowienie rywali, dzięki czemu swą ostatnią akcję Lwy rozgrywać miały w przewadze. Tuż przed końcowym gwizdkiem na rzut z prawego skrzydła zdecydował się Patrick Groetzki i pokonując Heinevettera doprowadził do remisu 21:21. Prowadzący zawody arbitrzy nie dostrzegli jednak, że Niemiec podparł rzut, choć było to bardzo widoczne.

Zdenerwowani berlińczycy długo nie mogli pogodzić się z końcowym rezultatem i werdyktem arbitrów, którzy pozbawili ich kompletu punktów. Wydarzenie z ostatniej akcji meczu przyćmiło fantastyczny występ Bartłomieja Jaszki, który z siedmioma bramkami był najskuteczniejszym graczem meczu. Polak zagrał na wysokiej skuteczności (7/8 - 88%), a ponadto miał jedną asystę, przechwyt i dwie straty.

W dwóch pozostałych niedzielnych meczach Bundesligi cenne zwycięstwa odnotowały drużyny VfL Gummersbach i MT Melsungen. Ci pierwsi pokonali beniaminka z Eisenach (30:24), a Melsungen wygrało wyjazdowe starcie z HSG Wetzlar 30:25. Katem drużyny Ivano Balicia okazał się Michael Allendorf, autor 10 bramek.

Füchse Berlin - Rhein-Neckar Löwen 21:21 (13:10)  Najwięcej bramek: dla Füchse - Barłomiej Jaszka 7, Jesper Nielsen, Fredrik Petersen - po 4; dla RNL -  Andy Schmid 6, Uwe Gensheimer 5, Kim Ekdahl Du Rietz 3.

VfL Gummersbach - ThSV Eisenach 30:24 (13:9) Najwięcej bramek: dla Gummersbach - Raul Santos 9, Fabian Von Gruchalla 7, Barna Putics 6; dla Eisenach - Bjarki Elisson, Dener Jaanimaa - po 5.

HSG Wetzlar - MT Melsungen 25:30 (10:13) Najwięcej bramek: dla Wetzlar - Kent Robin Tönnesen 6, Krisitan Bliznac 5; dla Melsungen - Michael Allendorf 10, Patrik Fahlgren 5, Michael Müller 4.

Terminarz 9. kolejki:  MT Melsungen - VfL Gummersbach 30:32 SG Flensburg-Handewitt - TV Emsdetten / 09.10.2013, godz. 19:00 ThSV Eisenach - HSV Hamburg / 09.10.2013, godz. 19:00 Rhein-Neckar Löwen - TBV Lemgo / 09.10.2013, godz. 20:15 SC Magdeburg - THW Kiel / 09.10.2013, godz. 20:15 GWD Minden - TuS N-Lübbecke / 11.10.2013, godz. 19:45 HBW Balingen-Weilstetten - HSG Wetzlar / 12.10.2013, godz. 19:00 Frisch Auf! Göppingen - Bergischer HC / 12.10.2013, godz. 20:15 TSV Hannover-Burgdorf - Füchse Berlin / 13.10.2013, godz. 17:15

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
32
30
0
2
905:731
60
2
32
29
0
3
949:754
58
3
32
25
0
7
956:824
50
4
33
23
2
8
942:838
48
5
32
19
0
13
886:851
38
6
32
19
0
13
866:849
38
7
31
17
2
12
814:796
36
8
32
16
2
14
851:846
34
9
32
13
2
17
801:825
28
10
32
13
1
18
880:908
27
11
32
11
4
17
813:820
26
12
32
11
3
18
805:815
25
13
32
12
1
19
806:835
25
14
32
11
2
19
879:902
24
15
32
10
3
19
862:944
23
16
32
6
1
25
762:912
13
17
32
6
1
25
765:935
13
18
32
3
4
25
742:899
10
Źródło artykułu: