AZS UW w bojowych nastrojach wybierze się na inaugurację do Kościerzyny

Szczypiorniści AZS-u UW pełni optymizmu wybiorą się na inaugurację ligi. W Kościerzynie zmierzą się z miejscowym Vetrexem Sokół. Łukasz Wolski obiecuje, że zespół jedzie po zwycięstwo.

O dziewiątej rano planowo mieli wyruszyć ze stolicy szczypiorniści AZS-u UW. Na Kaszubach zainaugurują sezon w I lidze w starciu z Vetrexem Sokół Kościerzyna. Pełen optymizmu przed meczem jest Łukasz Wolski. - Atmosfera w drużynie jest dobra, a frekwencja na treningach jest spora. Motywujemy się - przyznał zawodnik i zapewnił, że planem na wyjazd jest zdobycie dwóch punktów: - W ostatnich latach w Kościerzynie wygrywaliśmy, to dobry prognostyk. Kościerzyna jest w naszym zasięgu, na naszym poziomie. Jedziemy na pewno, żeby wygrać. Nie będziemy składać broni. Potem gramy już z Wybrzeżem, Nielbą. Wtedy będzie ciężej szukać punktów, więc z takimi drużynami jak Kościerzyna musimy je łapać.

Ostatnie przed sezonem sparingi obnażyły jednak największy w tej chwili problem AZS-u. Przespane początki meczów powodują, że trzeba potem odrabiać straty. Z AZS-em AWF Biała Podlaska skończyło się happy-endem, z Warszawianką już tak dobrze nie było. - Ciężko nam już od pierwszego gwizdka zderzyć się z przeciwnikiem i zniechęcić go do podjęcia jakichś działań. Musimy jeszcze nad tym popracować. Jeszcze brakuje agresji. Musimy jeden drugiemu pomagać, bo jak jeden odpuści, to robi się dziura - komentuje Wolski.

Po ostatnich zmianach kadrowych u Akademików i poszerzeniu składu o zawodników z rezerw Łukasz Wolski jest jednym z tych najbardziej doświadczonych, którzy nieraz muszą brać większą odpowiedzialność na swoje barki. - Czuję taką presję, przede wszystkim w ataku. Piłka krąży i czekamy do momentu aż jakichś doświadczony zawodnik z potencjałem rzutowym zakończy akcję. Trochę jest tego za dużo. Odczuwam to na swoim ciele, bo jestem poturbowany - przyznał gracz Orłów i dodał jeszcze: - Mam nadzieję, że się to trochę rozłoży na pozostałych zawodników.

Początek meczu Vetrex Sokół Kościerzyna - AZS UW o 18.

Źródło artykułu: