Spotkanie rozpoczęło się od małych problemów z tablicą wyników, która nie pokazywała dobrze czasu. Szybko jednak zostało to naprawione i mecz mógł przebiegać dalej bez przeszkód. Już w pierwszej minucie przyjezdne objęły prowadzenie po trafieniu Sandry Niedzielskiej. Na tę bramkę natychmiast odpowiedziały gospodynie i w 4. minucie było 2:1 (po trafieniach Pauli Przytuły i Anity Sikorskiej). Podopieczne trenera Tomasza Konitza nie zamierzały jednak w żadnym stopniu ułatwiać drogi do sukcesu gospodyniom i w ciągu kolejnych czterech minut znów wyszły na prowadzenie (8. min - 3:5).
Wtedy przyszedł okres gry między 10. a 15. minutą spotkania, kiedy to po raz pierwszy w sobotnie popołudnie "Lwice" pokazały dlaczego są bezapelacyjnym liderem I ligi. W tym czasie podopieczne trenera Dariusza Olszewskiego zdobyły sześć bramek tracąc tylko dwie i wyszły na prowadzenie 9:7. Druga część pierwszej połowy spotkania przebiegała jednak z lekką przewagą szczypiornistek Sparty, które prowadzone przez skuteczną Urszulę Filodę ostatecznie na przerwę schodziły prowadząc na parkiecie lidera 15:14.
Taki wynik spowodował, że po pierwszych 30 minutach szczypiornistki SPR-u nie mogły być jeszcze pewne upragnionego awansu. Wszystko jednak zmieniło się po przerwie.. Olkuszanki wyszły bowiem na drugą połowę bardzo zmotywowane i już pierwsze minuty pokazały, że "Lwice" nie mają najmniejszego zamiaru stracić w rywalizacji ze Spartą nawet jednego punktu. Doskonała postawa w bramce Katarzyny Łakomskiej, a także dwa trafienia Agaty Basiak i po jednym Anity Sikorskiej i Aleksandry Giery sprawiły, że w krótki odstępie czasu zawodniczki SPR-u wyszły na dwubramkowe prowadzenie (36. min – 18:16), którego jak się później okazało nie oddały do samego końca. Olkuszanki bowiem z każdą upływającą minutą systematycznie powiększały przewagę, która w swoim ostatnim stadium wyniosła osiem trafień. Gospodynie ostatecznie wygrały ze Spartą Oborniki Wlkp. 32:24 i po końcowej syrenie mogły rozpocząć świętowanie awansu do PGNiG Superligi.
SPR Olkusz - SKF KPR Sparta Oborniki Wlkp. 32:24 (14:15)
SPR: Katarzyna Łakomska, Martyna Hoffman - Aleksandra Giera (7), Natalia Tarnowska (2), Monika Pastwa, Anita Sikorska (8), Paula Przytuła (4), Paulina Leszczyńska, Alicja Fierka (3), Anna Michla, Anna Cwalina (1), Agata Basiak (7).
Trener: Dariusz Olszewski.
Kary: 6. mn (2x N. Tarnowska, P. Przytuła).
Karne: 2/1.
Sparta: Małgorzata Kochańska, Jagoda Linkowska - Dominika Walkowiak (1), Urszula Filoda (5), Sandra Niedzielska (1), Agata Wasiak (2), Justyna Cieśla (3), Joanna Gładecka (5), Marzena Polanowska, Adriana Celka (4), Katarzyna Nowak (3).
Trener: Tomasz Konitz.
Kary: 2. min (A. Celka).
Karne: 2/1.
Widzów: 500.
Sędziowie: A. Jędrycha (Dąbrowa Górnicza), K. Poloczek (Katowice).
tym brakuj Czytaj całość