W 2011 roku szczypiornista z ekipą TVH awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Jednak w sezonie 2011/12 nasz rodak z powodu poważnej kontuzji kolana nie był w stanie zaprezentować swoich umiejętności na parkietach 1. Bundesligi.
Obecnie drużyna TV 05/07 Huttenberg występuje na zapleczu ekstraklasy. Tomasz Jeżewski zagrał w 25 meczach ligowych aktualnego sezonu, w których rzucił 17 bramek, choć nie można powiedzieć, aby z kolanem było już wszystko w porządku.
Trzy tygodnie temu ogłoszono, iż 28-letni szczypiornista zostanie w zespole TVH do końca czerwca 2014 roku. Jednak te plany zweryfikowało szybko życie. Były zawodnik Vive Kielce w miarę możliwości spróbuje dograć do końca aktualnej rundy. Potem będzie starał się znaleźć sobie nowe zajęcie. Być może zajmie się szkoleniem młodzieży w TV 05/07 Huttenberg. - Teraz mogę w mniejszym czy większym stopniu pomagać w defensywie, co czasami jest dla mnie ogromną męką. Skonsultowałem się więc ze specjalistami, którzy doradzili mi, abym zaprzestał uprawiania piłki ręcznej na tym poziomie. Muszę myśleć także o własnym zdrowiu - stwierdził Tomasz Jeżewski.
Szkoleniowiec Heiko Karrer nie ukrywa, iż brak w kadrze drużyny polskiego rozgrywającego to poważna strata. - Tomek z całą pewnością pozostawi ogromną lukę w naszym zespole. Decyzja o zakończeniu kariery nie jest łatwa dla każdego sportowca. Jednak musimy ją zaakceptować i jednocześnie uszanować - powiedział trener.
na Instagramie 
na Facebooku 
