Pierwsze minuty spotkania nie zapowiadały tego, co stało się chwilę później. W 13 minucie po bramce Wojciecha Prymlewicza, SMS ZPRP Gdańsk przegrywał z rywalem z Elbląga różnicą zaledwie jednej bramki. Chwilę później jednak stało się coś, co zbyt często się nie zdarza. Od 15 do 23 minuty spotkania, elblążanie zdobyli aż 11 bramek, dając się pokonać tylko raz!
Podczas tej zabójczej serii pierwsze skrzypce grał Damian Malandy, który w tym czasie zdobył cztery bramki. - W tym okresie po prostu nic nam nie wychodziło - przyznał trener SMS-u, Dariusz Tomaszewski. Później SMS uspokoił grę i zdobył kilka bramek, jednak po rzucie Damiana Spychalskiego na minutę przed przerwą, goście wyszli na rekordowe prowadzenie 19:8. Ostatecznie drugą część spotkania Wójcik Meble rozpoczynał z dziesięciobramkowym zapasem.
Na drugą połowę gospodarze wyszli bardzo skoncentrowani i zaowocowało to zmniejszeniem straty do rywala. Od 39 do 44 minuty dzięki skutecznym Adamowi Cioskowi i Wojciechowi Prymlewiczowi zdobyli pięć bramek z rzędu i przegrywali już tylko 20:24. Gdy na trzy minuty przed końcem najskuteczniejszy w meczu Paweł Genda rzucił bramkę na 29:30 wydawało się, że SMS ma już na widelcu podopiecznych Grzegorza Czapli.
Ostatecznie jednak goście zachowali spokój. Bramkę na 30:32 zdobył Jakub Fonferek i ostatecznie SMS ZPRP Gdańsk przegrał z Wójcikiem Meble Elbląg 31:32. - Chłopaki pokazali charakter mocno pracując w obronie. Mieliśmy swoje szanse na dalszą zmianę wyniku, a nawet na wygranie meczu. Nie wykorzystaliśmy jednak stworzonych sytuacji. Trzy razy przestrzeliliśmy z czystych pozycji. W decydujących momentach nie wykorzystaliśmy również dwóch szybkich ataków i rzutu z 6 metra. Trzykrotnie popełniliśmy też takie błędy, jak kroki, faul w ataku i podanie do bramkarza przeciwnika - zauważył Dariusz Tomaszewski.
SMS ZPRP Gdańsk - Wójcik Meble Elbląg 31:32 (10:20)
Składy:
SMS ZPRP: Morawski, Plaszczak - Genda 7, Prymlewicz 5, Krupa 4, Ciosek 4, Chełmiński 4, Bartłomiejczyk 4, Malczewski 2, Pacała 1 oraz T.Gębala, Misiejuk, Grzegorek, Bąk.
KS Wójcik Meble: Rycharski, Wróbel - Malandy 6, Grablewski 5 (4 min), Michałów 5, Szczepański 5, Spychalski 4, Kupiec 3, Nowakowski 1, Ośko 1, Maluchnik 1, Fonferek 1 oraz Lewandowski, Jędrzejewski.
Kary: SMS ZPRP - 2 min, KS Wójcik Meble - 4 min.
Rzuty karne: SMS ZPRP - 1/2, KS Wójcik Meble - 1/3.
Przebieg meczu:
I połowa: 1:0, 1:1, 1:2, 2:2, 2:3, 2:4, 2:5, 3:5, 4:5, 4:6, 4:7, 4:8, 4:9, 4:10, 5:10, 5:11, 5:12, 5:13, 5:14, 5:15, 6:15, 7:15, 7:16, 8:16, 8:17, 8:18, 8:19, 9:19, 9:20, 10:20.
II połowa: 11:20, 11:21, 12:21, 13:21, 13:22, 14:22, 14:23, 15:23, 15:24, 16:24, 17:24, 18:24, 19:24, 20:24, 20:25, 21:25, 21:26, 22:26, 22:27, 23:27, 23:28, 24:28, 25:28, 25:29, 26:29, 27:29, 27:30, 28:30, 29:30, 29:31, 30:31, 30:32, 31:32.
Szaleńcza pogoń bez happy endu - relacja z meczu SMS Gdańsk - Wójcik Meble Elbląg
Nie udała się szaleńcza pogoń zawodników SMS-u ZPRP Gdańsk. Mimo że licealiści przegrywali z Wójcikiem Meble Elbląg różnicą jedenastu bramek, ostatecznie ulegli tylko 31:32.
Źródło artykułu: