Zardzewiała Stal - podsumowanie 9. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szczypiorniści MMTS-u Kwidzyn i Siódemki Miedź Legnica byli największymi wygranymi ostatniego weekendu w męskiej PGNiG Superlidze.

W tym artykule dowiesz się o:

Wyścig dwóch koni

Zespół Vive Targów Kielce szybko otrząsnął się po niespodziewanej porażce w Płocku, gromiąc na własnym parkiecie Czuwaj Przemyśl. Podopieczni Bogdana Wenty byli dla beniaminka bezlitośni, zwyciężając różnicą trzydziestu bramek. Kielczanie w najwyższej klasie rozgrywkowej nigdy nie wygrali wyżej, dotychczasowy rekord z meczu z Siódemką Miedź Legnica poprawiając o dwa trafienia.

Na pogrom mistrzów Polski zwycięstwem odpowiedziała Orlen Wisła Płock. Mecz Nafciarzy z Zagłębiem był wyrównany, a rywali po końcowej syrenie chwalił trener, Lars Walther. - Gratuluję Zagłębiu, bo dzisiaj przez bardzo długi czas było dla nas niezwykle trudnym przeciwnikiem - nie krył szkoleniowiec płockiej siódemki. Wygrana w Lubinie to wynik godny uwagi zwłaszcza, że dla płocczan był to trzeci mecz w ciągu zaledwie sześciu dni.

MMTS wreszcie górą

Po trzech kolejnych porażkach MMTS Kwidzyn wreszcie pokonał Tauron Stal Mielec i wyprzedził podopiecznych Ryszarda Skutnika w ligowej tabeli. Ekipa Krzysztofa Kotwickiego po raz kolejny potwierdziła, że mimo stosunkowo niskiego budżetu skład ma mocny i wciąż stać ją na walkę z możniejszymi o czołowe miejsca w PGNiG Superlidze.

Mecz trzeciej i czwartej drużyny poprzedniego sezonu bardzo długo był widowiskiem zaciętym i wyrównanym. Kwidzynianie rywalom odskoczyli w samej końcówce, wykorzystując wąski skład i kadrowe problemy przeciwnika, w szeregach którego zabrakło Adama Babicza oraz Łukasza Janysta. - Była szansa, ale zabrakło nam konsekwencji. Po przerwie powinniśmy dostać na głowy kubeł zimnej wody - mówił po zakończeniu meczu rozgrywający mieleckiej siódemki, Rafał Gliński.

Zespół Ryszarda Skutnika po porażce z MMTS-em spadł na piąte miejsce w tabeli
Zespół Ryszarda Skutnika po porażce z MMTS-em spadł na piąte miejsce w tabeli

Krzysztof Łyżwa

Rozgrywający Azotów Puławy był bohaterem sobotniego meczu z Gaz-System Pogonią Szczecin. Utalentowany zawodnik na oczach selekcjonera reprezentacji Polski Michaela Bieglera przyćmił gwiazdy z Pomorza oraz puławskich kadrowiczów, prowadząc zespół Marcina Kurowskiego do szóstej ligowej wygranej tej jesieni. W sumie w całym meczu Łyżwa na listę strzelców wpisał się aż dziesięć razy. W minionej kolejce nikt nie trafiał do bramki częściej.

Siódemka Miedź Legnica

Podopieczni Marka Motyczyńskiego grając z nożem na gardle odnieśli swoje pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. - Bohaterem jest cały nasz zespół - cieszył się po meczu Michał Prątnicki. Legniczanie mają na swoim koncie trzy oczka i przed nimi najważniejszy fragment sezonu, do którego przystępować mogą z podniesionym czołem. W tym roku Siódemkę Miedź czekają jeszcze wyjazdy do Płocka i Kielc oraz arcyważne domowe starcie z Czuwajem i NMC Powenem Zabrze.

SPR Chrobry Głogów

Tylko jeden z sześciu ostatnich ligowych meczów wygrał SPR Chrobry. Podopiecznym Zbigniewa Markuszewskiego znów do szczęścia zabrakło niewiele - przed tygodniem głogowianie różnicą jednego trafienia przegrali na własnym parkiecie z MMTS-em Kwidzyn, a w miniony weekend o trzy bramki lepsi byli zabrzanie. Po pokonaniu Gaz-System Pogoni i Zagłębia na starcie sezonu wydawało się, że Chrobry jest w dobrej formie i nie będzie miał problemów z awansem do fazy play-off. Kolejne mecze boleśnie jednak sytuację głogowian zweryfikowały.

Czuwaj Przemyśl

Porażka w Kielcach nikomu ujmy nie przynosi, jednak rozmiary, w jakich beniaminek uległ na wyjeździe mistrzom Polski, są mocno wstydliwe. Podopieczni Piotra Kroczka i Bogusława Kubickiego po pierwszym zwycięstwie w tym sezonie boleśnie zderzyli się ze ścianą, ulegając Vive Targom różnicą trzydziestu bramek. Przepaść między obiema drużynami była kolosalna, a przemyślanie do siatki rywali trafiali średnio co cztery minuty.

Zespół Kroczka i Kubickiego (na zdjęciu) dostał w Kielcach rekordowe lanie
Zespół Kroczka i Kubickiego (na zdjęciu) dostał w Kielcach rekordowe lanie

Ligowe statystyki

Mecze - zwycięstwa gospodarzy: 5 - remisy: 0 - zwycięstwa gości: 1 Bramki - średnia bramek gospodarzy: 30,2 - średnia bramek gości: 23,7 - średnia bramek na mecz: 53,8 Najwyższe zwycięstwo: Vive Targi Kielce - AZS Czuwaj Przemyśl - 30 bramek Najniższe zwycięstwo: MMTS Kwidzyn - Tauron Stal Mielec - 2 bramki

Wyniki

Vive Targi Kielce - AZS Czuwaj Przemyśl 44:14 (26:7) Najwięcej bramek: dla Vive - Zeljko Musa 7, Krzysztof Lijewski 6, Karol Bielecki, Ivan Cupić, Mateusz Jachlewski, Thorir Olafsson - po 5, dla Czuwaju - Paweł Stołowski 4.

MKS Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock 31:38 (17:19) Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Wojciech Gumiński 8, Michał Bartczak - 7; Bostjan Kavas - 8, Adam Wiśniewski, Valentin Ghionea - po 7. KS Azoty Puławy - Gaz-System Pogoń Szczecin 29:22 (14:12) Najwięcej bramek: dla Azotów - Krzysztof Łyżwa 10, Piotr Masłowski i Przemysław Krajewski po 5, dla Gaz-Systemu - Jacek Wardziński 6, Wojciech Zydroń 5.

Siódemka Miedź Legnica - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 27:23 (13:10) Najwięcej bramek: dla Siódemki - Bogumił Buchwald 7, Adam Skrabania 6; dla Piotrkowianina - Wojciech Trojanowski 8, Marek Daćko 5.

NMC Powen Zabrze - SPR Chrobry Głogów 22:19 (9:11) Najwięcej bramek: dla NMC - Aleksander Buszkow 7, Łukasz Stodtko i Łukasz Kandora po 3, dla Chrobrego - Jakub Łucak 4, Krystian Kuta i Mateusz Płaczek po 3.

MMTS Kwidzyn - Tauron Stal Mielec 28:26 (13:16) Najwięcej bramek: dla MMTS - Robert Orzechowski 8, Michał Adamuszek, Adrian Nogowski, Tomasz Klinger oraz Michał Daszek - wszyscy po 4, dla Stali - Damian Kostrzewa 8, Rafał Gliński 7, Damian Krzysztofik 4.

# Drużyna M Z Ppd P Bramki Pkt
1.
3
3
0
0
89:73
6
2.
3
2
0
1
74:79
4
3.
3
1
0
2
90:98
2
4.
3
0
1
2
94:107
1
Źródło artykułu: