Petar Nenadić: Wisła jeszcze się odrodzi

- Nie mogę doczekać się nowego sezonu po igrzyskach olimpijskich w Londynie - otwarcie mówi Petar Nenadić, rozgrywający reprezentacji Serbii i Orlen Wisły Płock.

Petar Nenadić udanie zakończył przygodę z Team Tvis Holstebro, zdobywając z tym zespołem brązowy medal w lidze duńskiej. Były gracz m.in. Pick Szeged i FC Barcelony od nowego sezonu będzie jednym z czterech zawodników, którzy zasilą Orlen Wisłę Płock. - Miałem dwa wyjątkowe sezony w Danii zarówno na boisku i poza nim. Wspomnienia zostaną ze mną na zawsze, ale życie toczy się dalej, a ja czekam na nowe wyzwania w Wiśle - powiedział Serb w rozmowie z ehfcl.com.

Jednym z nich będzie wrześniowy turniej o "dziką kartę" w którym Nafciarze walczyć będą o awans do fazy grupowej najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie. - Klub ma ogromne ambicje, by ponownie zaistnieć w Lidze Mistrzów. Moim zdaniem będziemy silniejszym zespołem niż przed rokiem, bowiem do klubu dołączyli Ivan Nikcević, który jest jednym z najlepszych skrzydłowych na świecie oraz chorwacki bramkarz Marin Sego - dodał reprezentant Serbii.

Z roku na rok do PGNiG Superligi przybywa coraz większa liczba zawodników z byłej Jugosławii. Jak fakt ten postrzega nowy rozgrywający Orlen Wisły Płock? - Polski rynek otworzył się dla graczy z Bałkanów, bo są powszechnie postrzegani jako wojownicy, którzy będą grać z sercem dla klubu i kraju, dlatego Wisła i Vive zakontraktowały sporą ilość graczy z naszego regionu - uważa 26-letni Serb.

Za niespełna miesiąc rozpoczną się IO w Londynie. Serbia, która kosztem Polaków pojechała na olimpiadę, znalazła się w grupie B z Danią, Chorwacją, Hiszpanią, Węgrami i Koreą Południową. - Jesteśmy świadomi, że powtórzyć wyczyn z mistrzostw Europy na IO w Londynie będzie znacznie trudniej, ponieważ mamy bardzo trudną grupę. Dotarcie do ćwierćfinału będzie naszym głównym celem - oznajmił Petar Nenadić.