W rundzie zasadniczej PGNiG Superligi Siódemka Miedź dwukrotnie uległa Chrobremu. Podobnie było w piątkowym meczu kontrolnym. Zespół trenera Zbigniewa Markuszewskiego wygrał zasłużenie, przewyższając legniczan pod każdym względem.
- Wynik był dla mnie w tym meczu najmniej ważny. Mieliśmy potrenować różne warianty gry. Trochę pomieszałem składem, dałem szansę najmłodszym graczom, a także testowanemu Michałowi Kwaśnemu - mówi szkoleniowiec Siódemki Miedź Marek Motyczyński.
Wspomniany Michał Kwaśny zagrał 30 minut na prawym skrzydle, ale jego występ trudno ocenić, ponieważ szczypiornista Azotów Puławy nie otrzymał właściwie ani jednej piłki, z którą mógłby zrobić coś konstruktywnego. - Zgodnie z umową między klubami Kwaśny wraca już do Puław. Przyjrzymy mu się raz jeszcze latem - informuje Motyczyński.
Na lewym skrzydle pokazał się za to 16-letni Jan Czuwara, który sparing zakończył z jedną bramką na koncie i kilkoma sprytnymi podaniami. Wysoką formę potwierdzili: Paweł Gregor, który imponował rzutem z drugiej linii. Mecz zakończył z dorobkiem 9 trafień oraz Lech Kryński. Bramkarz Miedzi stał między słupkami w pierwszej połowie i zdążył odbić m.in. dwa rzuty karne.
We wtorek Siódemka Miedź rozegra kolejne spotkanie kontrolne. W Legnicy podejmie przygotowujący się do barażów o utrzymanie się w 1.lidze - ŚKPR Świdnica. W przyszłą niedzielę legniczanie podejmą Azoty Puławy w pierwszym meczu rywalizacji o miejsca 5-8 w PGNiG Superlidze.
Siódemka Miedź Legnica - Chrobry Głogów 27:36 (11:17)
Miedź: Kryński, Janik - Buchwald 1, Skrabania 3, W.Czuwara 2, Jarowicz 3, Gregor 9, Brygier 1, Piwko 3, Koprowski 2, Wita, Achruk 1, Szuszkiewicz 1, J.Czuwara 1, Kwaśny.
Chrobry: Zapora, Stachera, Kapela - Bednarek 5, Świtała 2, Wysokiński 3, Kuta 4, Płaczek 3, Żak 3, Mochocki 2, Różański 3, Ścigaj 5, Łucak 2, Świątek 2, Czekałowski 1, Olęcki 1.