Miedź wraca do gry - podsumowanie 17. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Paweł Nowakowski 13.02.2012, 13:55

Za nami 17. seria spotkań w męskiej PGNiG Superlidze. Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli szczypiorniści legnickiej Miedzi. Ostry trening strzelecki urządziły sobie z kolei Tauron Stal Mielec oraz MMTS Kwidzyn.

W tym artykule dowiesz się o:

ORLEN Superliga Mężczyzn

[b]

Siódemka Miedź Legnica
[/b]

- W meczu z Jurandem graliśmy w sumie to samo, co przed tygodniem w Olsztynie. Z tym, że zespół z Ciechanowa prezentował się lepiej niż Warmia. Wygraliśmy, bo graliśmy do końca swój handball - podkreślił Marek Motyczyński. Jego podopieczni, skazywani na pewną degradacją, po raz kolejny pokazali lwi pazur, a dzięki zwycięstwu nad beniaminkiem z Ciechanowa złapali kontakt z grupą walczącą o bezpieczne utrzymanie. - Wzrosły nasze szanse na awans do play off - nie ma wątpliwości szkoleniowiec Miedzianki.
[b]

MMTS Kwidzyn, Tauron Stal Mielec
[/b]

Udanie nowy rok rozpoczęli podopieczni Krzysztofa Kotwickiego. MMTS Kwidzyn w poprzedniej kolejce dzielnie stawił kroku Vive Targom Kielce, by w miniony weekend gładko rozprawić się z Zagłębiem Lubin. Bez najmniejszych problemów kolejne dwa punkty wywalczyła również Stal Mielec. "Czeczeńcy" zaaplikowali Nielbie Wągrowiec aż 39 bramek, deklasując ją różnicą 12 trafień.

W następnej kolejce dojdzie do bezpośredniej konfrontacji obydwu drużyn, która przez wielu nazywana jest meczem o trzecie miejsce na koniec fazy zasadniczej. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że MMTS i Stal w poprzednim sezonie stoczyły pasjonującą batalię o brązowy medal MP.

[b]

Nielba Wągrowiec
[/b]

Punktowy dorobek żółto-czarnych stanął w miejscu od meczu z Orlen Wisłą Płock. Jedyny wielkopolski zespół występujący w PGNiG Superlidze poniósł trzecią z rzędu porażkę (Zagłębie, Chrobry, Stal) i jego sytuacja w tabeli staje się coraz gorsza. Nielbiści, by myśleć o play-offach, potrzebują punktów. O nie jednak łatwo nie będzie, bowiem za nimi dopiero pierwszy z trzech wyjazdowych meczów, który zakończył się pogromem w Mielcu. Czy ekipa Dariusza Molskiego zdoła wstać z kolan i przełamać przedłużającą się serię porażek?
[b]

PBS Jurand Ciechanów[/b]

Nie tak wyobrażali sobie początek drugiej fazy rozgrywek kibice i zawodnicy Juranda Ciechanów. Po dobrym finiszu w końcówce ubiegłego roku, nadzieje zostały mocno rozbudzone, głównie z powodu korzystnego terminarza. Rzeczywistość okazała się dla ciechanowian niezwykle brutalna, bowiem pojedynki z Powenem Zabrze i Miedzią Legnica zakończyły się fiaskiem. W kolejnym meczu podopieczni Pawła Nocha zmierzą się z kieleckim Vive, co z pewnością nie poprawi sytuacji panującej w obozie beniaminka.

Zagłębie Lubin

Niezbyt różowo jest również w Lubinie. Miedziowi, aktualnie zajmujący barażowe miejsce, podobnie jak Nielba i Jurand, rok 2012 rozpoczęli od dwóch porażek. Ekipa prowadzona przez Jacka Będzikowskiego rywalizowała z czołowymi drużynami PGNiG Superligi (MMTS, Stal), to jednak nie tłumaczy jej słabych wyników. Prawdziwym testem możliwości Zagłębia będzie niezwykle istotny pojedynek z Warmią Olsztyn o przysłowiowe cztery punkty.