SPR Lublin nie zwalnia, derby dla Gardinii (wyniki)

SPR Lublin pokonał KPR Ruch Chorzów 31:25 (19:12), a AZS AWF Gardinia Wrocław zwyciężyła w derbowym pojedynku z KPR Jelenią Górą 30:26 (15:15) w pierwszych spotkaniach 4. kolejki PGNiG Superligi Kobiet. Lublinianki umocniły się na pozycji lidera tabeli.

W tym artykule dowiesz się o:

Prowadzone przez trenera Edwarda Jankowskiego zawodniczki z Lublina znakomicie rozpoczęły sobotnie spotkanie przeciwko szczypiornistkom chorzowskiego Ruchu. SPR prowadził w 12. minucie już 6:2, a niewiele ponad trzy minuty później wygrywał już różnicą sześciu trafień (10:4). Wicemistrzynie Polski od pierwszych minut kontrolowały boiskowe wydarzenia i nawet chwilowa słabsza dyspozycja nie przeszkodziła im w systematycznym powiększaniu przewagi, która do przerwy wynosiła siedem bramek (19:12). W bramce lublinianek znakomicie spisywała się Anna Baranowska, która co rusz uruchamiała dalekimi podaniami skrzydłowe - Małgorzatę Majerek oraz Agnieszkę Kocelę. Dowiezienie wysokiego prowadzenia było więc dla szczypiornistek SPR-u już wyłącznie formalnością i ostatecznie zwyciężyły 31:25.

Zdecydowanie więcej emocji przyniosły Derby Dolnego Śląska, w których zmierzyły się ekipy KPR-u Jelenia Góra oraz AZS AWF Gardinii Wrocław. Wrocławianki, które w poprzedniej kolejce odniosły zwycięstwo nad zawodniczkami EKS Startu Elbląg, chciały podtrzymać dobrą passę na parkiecie KPR-u. Początek spotkania, jak przystało na derbowe pojedynki, obfitował w dość agresywne i brutalne interwencje ze strony obu ekip, co miało wpływ na wynik meczu. Na przerwę szczypiornistki zeszły przy stanie 15:15, a tuż po wznowieniu gry nieznaczną przewagę uzyskały Akademiczki z Wrocławia, które w 35. minucie wygrywały 20:17. Ambitna postawa gospodyń pojedynku nie pozwoliła im jednak na odrobienie strat i to zawodniczki AZS AWF Gardinii wygrały 30:26.

Całkowicie jednostronny przebieg miały natomiast pojedynki w Koszalinie i Lubinie. Mistrzynie Polski, które podjęły przed własną publicznością beniaminka rozgrywek, SPR Pogoń Balticę Szczecin, już w 15. minucie objęły prowadzenie 14:5, które następnie z każdą kolejną minutą systematycznie zwiększały. Tylko do przerwy przewaga podopiecznych Bożeny Karkut wynosiła jedenaście trafień, by ostatecznie zatrzymać się na dwudziestu bramkach przewagi (38:18) Podobny przebieg miało spotkanie pomiędzy Politechniką Koszalińską a autsajderem parkietów PGNiG Superligi, drużyną UKS Finepharmu Polkowice. Szczypiornistki z Polkowic w ciągu pierwszych dwudziestu minut meczu tylko dwukrotnie wpisywały się na listę strzelców, co spowodowało, że całe spotkanie przegrały również różnicą dwudziestu trafień (36:16).

KPR Jelenia Góra - AZS AWF Gardinia Wrocław 26:30 (15:15)

KPR Ruch Chorzów - SPR Lublin 25:31 (12:19) RELACJA

AZS Politechnika Koszalińska - UKS Finepharm Polkowice 36:16 (16:9)

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Pogoń Baltica Szczecin 38:18 (20:9)

Pozostałe spotkania 4. kolejki PGNiG Superligi Kobiet:

KSS Kielce - Piotrcovia Piotrków Tryb. 29:27 (16:16) RELACJA KOMENTARZE

EKS Start Elbląg - Vistal Łączpol Gdynia / 05.10.2011, godz. 18:00

Tabela PGNiG Superliga Kobiet

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 SPR Lublin 4 4 0 0 155:104 8
2 Zagłębie Lubin 3 3 0 0 123:51 6
3 Vistal Łączpol Gdynia 3 3 0 0 105:83 6
4 MKS Piotrcovia 4 3 0 1 114:102 6
5 AZS AWF Wrocław 4 2 1 1 106:102 5
6 KSS Kielce 3 2 0 1 90:94 4
7 Politechnika Koszalin 4 1 1 2 114:97 3
8 Ruch Chorzów 4 1 0 3 103:120 2
9 KPR Jelenia Góra 4 1 0 3 104:132 2
10 Pogoń Baltica Szczecin 4 1 0 3 111:149 2
11 Start Elbląg 3 0 0 3 80:85 0
12 Finepharm Polkowice 4 0 0 4 78:164 0
Źródło artykułu: