Na niespełna kwadrans przed zakończeniem spotkania, Montpellier Agglomeration w składzie z Nikolą Karabaticiem, Videm Kavticnikiem czy Michaelem Guigou prowadzili z Chambery różnicą siedmiu bramek. Nic nie wskazywało więc na to, że podopieczni Patrica Canayera będą musieli przełknąć gorycz porażki i pożegnać się z tegorocznym Pucharem Francji. Tak niekorzystny wynik podziałał jednak na Chambery Savoie jak przysłowiowa płachta na byka. Grupowy rywal mistrzów Polski z tegorocznej Ligi Mistrzów rzucił się do odrabiania strat. Ich działania przyniosły spodziewany efekt i ostatecznie po godzinie gry to wicemistrzowie Francji wyszli z tej konfrontacji zwycięsko, triumfując 30:29. Ekipę prowadzoną przez Philippa Gardenta do wygranej poprowadzili Edin Basić oraz Damir Bicanić - obaj po 8 bramek.
W innym spotkaniu Toulouse pokonała Bordeaux 35:30, uzupełniając tym samym stawkę półfinalistów, dołączając do ekipy Dunkierki i Mulhouse, które już wcześniej zagwarantowały sobie awans. Spotkania półfinałowe odbędą się 13 kwietnia.
Pary półfinałowe Pucharu Francji:
Toulouse - Dunkerque
Mulhouse - Chambery