Duże zmiany w Kielcach

Brązowy medal mistrzostw Polski, zdobyty przez drużynę Vive Kielce, różnie odbierany jest zarówno przez działaczy i kibiców - jedni uważają, że to sukces, inni, że to porażka. Jedno wiadomo, po tym sezonie w Vive zajdą duże zmiany.

Na razie, wszystko jest uzależnione od pozostania i finansowania drużyny przez obecnego prezesa Bertusa Servaasa, który jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji.

Jeśli Holender zostanie w klubie to do Kielc na pewno przyjedzie nowy trener, gdyż już teraz wiadomo, że współpraca z Aleksandrem Malinowskim zakończyła się po niedzielnym spotkaniu. Wśród kandydatów na te stanowiska, wymieniani są trenerzy z Danii i Bośni, którzy kierowali zespołami z Bundesligi. Jednak zatrudnienie tej klasy szkoleniowca nie jest tanie - miesięczne wynagrodzenie to około 10. tys euro.

Dodatkowo, mówi się o przyjściu Michała Adamuszka i Walentyn Koszow. Ten pierwszy to obecnie gracz zespołu Miedź Legnica, najlepszy strzelec naszej ligi. Jednak jeśli Vive chce go kupić, będzie musiało wykupić jego kontrakt, gdyż Adamuszek ma jeszcze ważną umowę ze swoim obecnym zespołem. Natomiast Walenty Koszowy już od dawna był przymierzany do drużyny Vive i wszystko wskazuje na to, że od nowego sezonu będzie grał w Kielcach.

Z Vive może również odejść kilku kluczowych graczy. Kontrakty kończą się Dmitrijowi Nikulenkowowi, Radosławowi Wasiakowi, Rafałowi Bernackiemu, Wojciechowi Zydroniowi. Prawdopodobne jest również przejście Bartosza Konitza do Bundesligi. Jeśli Konitz by zmieniał barwy, to najprawdopodobniej byłby to Magdeburg.

Komentarze (0)