Marcus Cleverly: Jedziemy po zwycięstwo!

Już w środę kolejny mecz w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów rozegrają zawodnicy Vive Targów Kielce, którzy w Słowenii spotkają się z Gorenje Velenje. - Przez 60 minut musimy być w pełni skoncentrowani i nie popełniać prostych błędów, które przydarzyły nam się w sobotę. Wtedy mam nadzieję, że osiągniemy korzystny wynik - przyznał na łamach oficjalnej strony internetowej kieleckiego klubu bramkarz Vive, Marcus Cleverly.

Duński golkiper odniósł się także do sobotniej porażki z Rhein Neckar Lowen. - Z taką drużyną jak Rhein Neckar trzeba grać na najwyższych obrotach nie przez 50, ale przez całe 60 minut. Nam niestety się to nie udało i przegraliśmy ten mecz - nie krył rozczarowania podopieczny Bogdana Wenty.

Jaki cel stawiają sobie gracze mistrza Polski przed pojedynkiem w Słowenii? - Jedziemy tam po zwycięstwo! - zaznaczył Cleverly, jednak jak sam podkreślił o triumf będzie niezwykle trudno. - Wiemy, że został tam zmieniony ostatnio trener, cały czas są rotacje w składzie, ale mimo to ten zespół wciąż gra dobry handball. W dalszym ciągu mają u siebie dobrych zawodników i czeka nas ciężkie spotkanie.

Na kilka kolejek przed końcem fazy grupowej kielczanie mają ogromną szansę na zajęcie drugiego miejsca w tabeli. - Jest taka szansa. Jednak my skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu i nie myślimy o tym, co będzie na końcu - mówi otwarcie Duńczyk.

Źródło artykułu: