Zespoły wkroczyły w decydującą fazę sezonu. Młyny Stoisław już po pierwszym meczu w walce o utrzymanie mogły postawić się w niezwykle trudnej sytuacji. Porażka na wyjeździe z Sośnicą mocno utrudniała im zapewnienie sobie ligowego bytu bez konieczności rywalizacji w barażach. Gliwiczankom z kolei pozwalała na dokończenie rozgrywek z większym marginesem błędu.
To, że spotkały się zespoły o wyrównanym potencjale, dobitnie świadczą statystyki pomeczowe. I jedne, i drugie notowały sporą liczbę strat. Oddały identyczną liczbę rzutów celnych, popełniły tyle samo fauli, wreszcie tyle samo razy ich zawodniczki siadały na ławce kar. To co zrobiło ostatecznie tę różnicę? Z całą pewnością była nią Weronika Kordowiecka.
Trener Michał Kubisztal nie musiał korzystać ani z Anny Marii Musakovej, ani ze swojej żony, Sabiny Kubisztal. Lepsza też była dyspozycja indywidualna u gospodyń. Dla przykładu spotkanie to fatalnie będzie wspominać Gabriela Haric. Do dorobku drużyny dołożyła 2 bramki, ale aż przy 12 próbach. Drużyna Dmytro Hrebeniuka utrudniła sobie zadanie już w pierwszych 10 minutach.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
O ile do przerwy wynik nie był dla przyjezdnych tak niekorzystny (13:14), to fragment po zmianie stron znowu zaczął się dla nich bardzo źle (18:13). Ten przestój z pewnością kosztował je punkty. W liderkę zespołu próbowała wcielić się Oleksandra Furmanets, ale to nadal nie odpowiadało potrzebom.
Wypracowana przewaga w pełni zadowalała Sośnicę. Nawet bez ukaranej Wiktorii Kostuch zespół potrafił utrzymać dystans. Gliwiczanki, choć nie były regularne, nadal mogły liczyć na Kordowiecką. Gra bramka za bramkę była im zdecydowanie na rękę. W 58. minucie rezultat brzmiał już 29:22 i został tylko przypudrowany przez przyjezdne.
Porażka dla nich oznacza stres na kolejne mecze w grupie spadkowej. Każda kolejna wpadka może sprowadzić je na samo dno tabeli ORLEN Superligi Kobiet
ORLEN Superliga Kobiet, 19. kolejka (grupa spadkowa):
SPR Sośnica Gliwice - Młyny Stoisław Koszalin 29:25 (14:13)
SPR Sośnica: Kubisztal, Kordowiecka, Musakova - Bancilon, Guziewicz 2, Tukaj, Walus, Dorsz 5, Leśniak 1, Dmytrenko 8, Kostuch 7 (5/5), Byzdra 2, Skubacz, Szczygieł, Strózik 3, Kozimur.
Karne: 5/5.
Kary: 6 min. (Bancilon, Kostuch, Kozimur - 2 min.).
Młyny Stoisław: Gomaa, Kuśpiet, Klarkowska - Jura 1, Haric 2, Koper 3 (1/2), Szynkaruk 1 (1/2), Rycharska 3 (0/1), Żmijewska 2, Pawłowska 1, Lasek 2, Nowicka, Butomo, Furmanets 6, Lemiech, Aydin 4.
Karne: 2/5.
Kary: 6 min. (Koper, Żmijewska, Aydin - 2 min.).
Sędziowie: Klimkowicz, Stonoga.
Widzów: 120.