Wyśmienicie rozpoczęły nowy rok piłkarki ręczne Magdaleny Stanulewicz. Mimo że nie jechały do pierwszej stolicy Polski jako faworyt pojedynku, wywalczyły komplet punktów po wielkiej walce i awansowały na czwarte miejsce w Orlen Superlidze Kobet. Emocje towarzyszyły nam do ostatnich sekund.
Początkowo nie oglądaliśmy jednak wyrównanego spotkania. Świetnie wystartowały elblążanki, które po dziewięciu minutach gry wyszły już na +4 (3:7 w 9'). Trener Robert Popek poprosił o przerwę, jednak krótka pauza nie wybiła przyjezdnych z rytmu. Wręcz przeciwnie. Drużyna z Elbląga podwyższyła dystans do sześciu bramek po trafieniach Aleksandry Zych i Joanny Wołoszyk.
Drugi kwadrans przebiegł jednak pod dyktando "Pszczółek" i pierwsza połowa zakończyła się remisem. Fantastyczny występ zaliczyła w sobotę Żaneta Lipok, która w całym meczu na listę strzelczyń wpisała się aż dwanaście razy i zachowała stuprocentową skuteczność.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży
Po zmianie stron byliśmy świadkiem zaciętej rywalizacji, z lekkim wskazaniem na MKS URBIS Gniezno. Później spotkanie zaczęło się jednak zaostrzać i na dwie minuty przed końcem tablica wyników ponownie wskazywała remis (32:32 w 58'). Po raz kolejny kapitalnie w bramce spisała się Weronika Godzina, która zatrzymała Justynę Świerżewską.
Elblążanki szybko przeniosły się pod bramkę rywalek i wywalczyły rzut karny. Aleksandra Hypka wyłapała "siódemkę" Joanny Wołoszyk, ale piłka trafiła do rąk Aleksandry Zych i bramkarka przy dobitce była już bez szans.
Zawodniczki MKS URBIS Gniezno odpowiedziały nieskuteczną akcją. Ekipa Roberta Popka próbowała odpracować to w obronie, para sędziowska odgwizdała przyjezdnym grę pasywną i gnieźnianki miały kilkanaście sekund na doprowadzenie do wyrównania. Próbę podjęła Justyna Świerżewska, jednak nadziała się na blok i elblążanki oszalały z radości.
MVP meczu została wybrana Weronika Godzina, która zaliczyła aż szesnaście skutecznych interwencji i w dużej mierze to dzięki niej Energa Start Elbląg zgarnął pełną pulę. Przypomnijmy, że to jej pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
MKS URBIS Gniezno - Energa Start Elbląg 32:33 (17:17)
MKS URBIS: Hypka, Ruda - Lipok 12, Hartman 5, Bartkowiak 3, Głębocka 3, Cygan 2, Kuriata 2, Nurska 1, Świerżewska 1, Matysek.
Karne: 3/3
Kary: 12 min.
Czerwona kartka: Bartkowiak (w 57')
Energa Start: Godzina - Wołoszyk 9, Zych 6, Pahrabitskaya 4, Chwojnicka 3, Grabińska 3, Dworniczuk 2, Kuźmińska 2, Szczepanek 2, Tarczyluk 1, Wicik 1, Szczepaniak.
Karne: 4/5
Kary: 6 min.
Czerwona kartka: Wicik (w 34')