To smutne wieści dla kibiców jarosławskiego klubu oraz tych, którzy śledzą zmagania szczypiornistek. Handball JKS Jarosław był naprawdę ciekawym ośrodkiem na mapie polskiej piłki ręcznej i ma wielu oddanych fanów.
Ekipa z Podkarpacia, która w przeszłości reprezentowała nasz kraj w europejskich pucharach, dała się zapamiętać jako bardzo charakterna, waleczna oraz nieobliczalna drużyna.
Choć problemy nawarstwiały się, a w minionym sezonie drużyna przeszła ogromne przemeblowanie, zawodniczki oraz sztab szkoleniowy - z Michałem Kubisztalem na czele - wykonały tytaniczną pracę i zapewniły sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Fornal: staram się od tego odciąć
Niestety w przyszłym sezonie w Orlen Superlidze Kobiet nie zagrają. I nie wiadomo, czy klub wystartuje też w niższej klasie rozgrywkowej. Kto zajmie miejsce jarosławianek? Najpewniej będzie to Sośnica Gliwice.
"Pomimo spełnienia wymogów i przejścia procesu licencyjnego, a także wielomiesięcznych deklaracjach startu w rozgrywkach Orlen Superligi Kobiet w sezonie 2024/2025, władze Handball JKS Jarosław podjęły decyzję o wycofaniu drużyny z dniem 8 sierpnia 2024" - mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie na stronie rozgrywek.
"W związku z pismem przekazanym przez Handball JKS Jarosław, dnia 9 sierpnia 2024 Komisarz Ligi uchylił decyzję licencyjną klubu. Jednocześnie władze Superligi podjęły decyzję o rozpisaniu przetargu na prawo do tzw. dzikiej karty do udziału w rozgrywkach ORLEN Superligi Kobiet w sezonie 2024/2025 (§12 Regulaminu Licencyjnego ORLEN Superligi Kobiet)" - poinformowała Superliga sp. z o.o.
Orlen Superliga przewiduje udzielenie jednej "dzikiej karty" na sezon 2024/2025. Jeśli kandydaci nie spełnią warunków licencyjnych, liczba klubów występujących w rozgrywkach zostanie zmniejszona do dziewięciu. Oferty można składać do 13 sierpnia.
---> A jednak! Pierwsza porażka Francuzek. I to w finale IO 2024!
---> Odrodzenie! Na medal IO czekały aż 20 lat