Małgorzata Majerek (skrzydłowa reprezentacji Polski): Bardzo szeroko i piłki do skrzydeł praktycznie nie dochodziły. Męczyłyśmy się w środku, a przede wszystkim błędy zaważyły o tym, że spotkanie wyglądało tak a nie inaczej. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że te dwa punkty uciekły i że będzie bardzo trudno awansować, lecz mimo wszystko nie poddajemy się. Ja sądzę, że Polska reprezentacja ma potencjał. Dzisiaj Czarnogóra zagrała po prostu lepsze spotkanie a nas wykończyły proste błędy.
Joanna Dworaczek (kołowa reprezentacji Polski): Nie wiem co się stało, na pewno obejrzymy nagrania z tego meczu. Najwyraźniej nie funkcjonowało u nas prawie wszystko, gdyż przy takiej ilości błędów technicznych jakie popełniłyśmy dzisiaj, bardzo ciężko jest wygrać mecz. Myślę jednak, że teraz z każdym treningiem będzie trochę lepiej, bo dopiero wczoraj dołączyła do nas Karolina Kudłacz i Lucyna Wilanowska i zawsze trzeba na to trochę czasu, by dobrze się poczuć. Wczoraj miałyśmy bardzo krótki czas i może w tym tkwi przyczyna. Na pewno wyciągniemy wnioski i zmobilizujemy się do dalszej gry, żeby wygrać ze Słowacją.
Karolina Kudłacz (rozgrywająca reprezentacji Polski): W naszej dzisiejszej grze, wkradły się przede wszystkim proste błędy i my nie potrafiłyśmy zagrać szybkiej piłki jaką potrafimy grać. To wszystko leży w naszych głowach ale mimo wszystko uważam, że potrafimy wygrywać. Miejmy nadzieję, że ze Słowacją będzie lepiej, wiadomo że wiele czasu nie ma, a na treningu przez trzy dni nie można wiele poprawić. Musimy się przełamać, jakość przysiąść. Ciężko powiedzieć cokolwiek, jak się popełnia dziecinne błędy.