Pazdan chciał być jak Ronaldo, Dąbrowski przegrał whisky. Memy po kompromitacji Legii
Robert Czykiel
Legia Warszawa odpadła w IV rundzie el. LE. W rewanżu z Sheriffem Tyraspol antybohaterem był Michał Pazdan, który zobaczył czerwoną kartkę pod koniec pierwszej połowy. Obrońca stracił głowę podobnie jak niedawno Cristiano Ronaldo (w spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii). Grając w przewadze, mistrz Mołdawii utrzymał korzystne dla niego 0:0. Ucierpi na tym obrońca Maciej Dąbrowski, który po pierwszym spotkaniu (1:1) założył się z naszym dziennikarzem Mateuszem Skwierawskim o butelkę dobrej whisky.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Komentarze (9)
-
Pietryga Zgłoś komentarz
Nie wyobrażam sobie by Nawałka go wystawił na stoperze w meczach elm. do MŚ w 2018r. w Rosji! -
kros Zgłoś komentarz
Pazdan z meczu na mecz coraz slabszy! Najgorsze ze gosc sie spala psychicznie! Niedlugo wypadnie z kadry! -
JagaFunJaga Zgłoś komentarz
drugiej strony brawo że chciał zostać i pomóc drużynie -
TNT Zgłoś komentarz
Dąbrowski porusza się po boisku jak po 3 whisky. Dodatkowo ofensywa Legii nie istnieje. To jak wygrywać mecze? W niedziele baty od Zagłębia oni chociaż mają ciąg na brame. -
Józef Skórski Zgłoś komentarz
a mówiłem zostań w jadze jaga jaga jaga -
Witold Kot Zgłoś komentarz
polskiej lidze. Tylko u nas w Polsce wszyscy się nim zachwycali. Nie jestem zwolennikiem wyprzedaży polskich piłkarzy na ławki rezerwowych w Anglii, Niemczech czy Francji, ale to, że Pazdan ciągle gra w słabym klubie daje dużo do myślenia. -
Marek Puzdrowski Zgłoś komentarz
Pieknie Pazdan Jesteś wielki