Artur Boruc nie zmienił klubu podczas letniego okienka transferowego i pozostanie w Southampton. Trener Ronald Koeman postawił na niedawno sprowadzonego Frasera Forstera, a Polak znalazł się poza składem zespołu. - Na pewno Artur naciskał w tej sytuacji na transfer i szukał klubu, ale nie dostał satysfakcjonującej oferty. Zapewne nie chciał obniżki zarobków. Jedyną jego szansą na grę będzie kontuzja bądź słabsza forma rywali. W innym przypadku trener nie dopuści Boruca do składu, bo chce uniknąć stresującej rywalizacji - powiedział Rafał Nahorny, ekspert nc+.