Ten mecz to była prawdziwa przejażdżka roller coasterem! Bochum szybko objęło prowadzenie 2:0, ale potem Erling Haaland włączył tryb bestii i hat-trickiem dał prowadzenie BVB. Koledzy Norwega nie dotrzymali mu jednak kroku, a on sam meczu nie mógł wygrać. Ostatecznie Bochum wyszarpało 3 punkty i wygrało na Signal Iduna Park 4:3. Zobaczcie skrót spotkania.