Niemiecka prasa zaczyna rozliczać Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik Bayernu Monachium po 20. kolejkach Bundesligi ma na koncie siedem trafień. Ostatni raz gola w ligowym spotkaniu strzelił 13 grudnia. Część dziennikarzy uważa, że błędem Bayernu było pozbycie się Mario Mandżukicia, który miał lepszą skuteczność. - Wymagania i ciśnienie są większe niż w Dortmundzie, co jest całkowicie normalne. Guardiola nie ulegnie wpływom gazet, ale widać, że ma tylko trzech pewniaków. Wszyscy inni muszą walczyć o swoje miejsce w składzie. Musi to robić nawet Mario Goetze, który jeszcze jakiś czas temu był bohaterem narodowym - powiedział Artur Wichniarek, były zawodnik klubów Bundesligi.