Z 22 metrów fatalnie pudłuje Rafał Pietrzak.

Jest jeszcze sporo czasu na przechylenie szali na swoją stronę. Arbiter doliczył aż 5 minut.

To była piłka meczowa! Podanie z lewego skrzydła na noge Ondraska. Czech strzela bez przyjęcia, ale piłka o centymetry mija bramkę Kelemena.

Piłkę przed własnym polem karnym traci Tibor Halilović, ale szykującego się do strzału rywala ubiegł Vullnet Basha.

Druga połowa to absolutna dominacja Jagiellonii. Wisła schowana gdzies głęboko, trochę czekająca na wyrok.

Drugi raz w tym meczu do strzału głową dochodzi Lukas Klemenz...nad bramką.

Novikovas strzela z bardzo ostrego kąta, ale Lis odbija piłkę na rzut rożny.

Ten Pan ma dziś ciężko...

Swoje błędy z pierwszej połowy chciał odkupić Lukas Klemenz. Uderzenie stopera szybuje jednak nad bramką.

Goście powinni prowadzić. Z 5 metrów nad poprzeczką huknął Novikovas.

Pogubiona obrona gospodarzy. Arvydas Novikovas strzela pod poprzeczkę z 17 metrów, ale Lis odbija piłkę.

Arvydas Novikovas dziś jest cieniem piłkarza, którego znamy z poprzednich meczów. Litwin szukał szczęścia w strzale z dystansu, ale koszmarnie spudłował.

Kolejne zamieszanie pod bramką Wisły. Kilka przebitek, ale obrona Białej Gwiazdy wychodzi obronną ręką.

Znów świetnie broni Mateusz Lis. Jagiellonia zepchnęła gospodarzy do głębokiej defensywy.

Dwie świetne parady bramkarza gospodarzy. Najpierw strzał z 16 metrów Poletanovicia, a następnie uderzenie głową z bliska Świderskiego. Mateusz Lis w roli głównej!

Kilka podań i od razu groźnie w polu karnym Wisły. W dobrej sytuacji myli się Cillian Sheridan.

Jesteśmy winni informację o frekwencji. Dziś w Krakowie mecz ogląda 13 811 widzów

Bardziej ucierpiał Taras Romanczuk. Reprezentant Polski wraca na boisko z zabandażowaną głową.

Medycy na murawie. Zderzenie głowami Basbhy z Romanczukiem.

Zaczynamy grę w drugiej połowie.

Arbiter doliczył 60 sekund.

Zagranie Guilherme na dalszy słupek. W starciu z Ondraskiem pada na murawę Romanczuk. Denerwuje się ławka rezerwowych gości, ale gwizdka nie ma.

Strata Bashy w środku pola. Jagiellonia wyszła z kontrą, ale centra z prawego skrzydła daleka od doskonałości. Grę wznowi Lis.

Przerwa w grze. W polu karnym przyjezdnych leży Taras Romanczuk. Jakieś problemy z ręką.

Instynktownie Mateusz Lis! Golkiper Białej Gwiady odbija futbolówkę po "woleju" Romanczuka z 17 metrów.

Znów piłka w rękawicach Mariana Kelemena. Dobrze ustawiony bramkarz chwycił piłkę po strzale Ondraska.

Strzał Kolara łatwo blokuje Sitya. Rzut rożny dla Wisły przynosi uderzenie Pietrzaka, ale radzi sobie Kelemen.

Wisła pracuje w defensywie. Na razie ataki rywali są rozbijane dość łatwo. Jagiellonia póki co atakuje bardzo ospale.

Przesadził Taras Romanczuk. Ostry faul w środku boiska. Sędzia był w tej sytuacji bardzo łaskawy.

Pan Kwiatkowski uspokaja nerwowy duet Kolar-Sitya. Sędzia zobaczył, że miedzy zawodnikami niepotrzebnie iskrzy i konieczna była rozmowa.

Spory chaos po dośrodkowaniu jednego z wiślaków spod chorągiewki. Nerwowe reakcje, ale radzi sobie obrona Jagiellonii.

Komentarz naszego redakcyjnego kolegi. Trudno się nie zgodzić.

Pietrzak traci piłkę na połowie "Jagi" i natychmiast uruchomiony długim podaniem został Świderski. Wycofanie przed pole karne, ale Przemysław Frankowski huknął nad poprzeczką.

Akcja gospodarzy. Wysokie dośrodkowanie z lewego skrzydła, ale Zdenek Ondrasek nie sięgnął piłki.

Za nami 10 minut. Trwa wyrównana walka.

Niedokładne rozegranie Jagiellonii, zawahanie Klemenza i okazja Kostala. Strzał z ostrego kąta, ale Marian Kelemen "przytulił" piłkę do piersi.

Pierwszy atak Jagiellonii zakończony głęboką centrą. Mateusz Lis zrobił kilka kroków w przód i uprzedził napastnika.

Ostre starcie Kostala z Frankowskim. Zawodnik Wisły zwijał się z bólu przy linii bocznej. Nie ma faulu... słusznie.

Spotkanie poprowadzi Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Na stadionie im. Henryka Reymana w Krakowie trwa rozgrzewka.

Witajcie! Zapraszamy na relację z Krakowa. Sponiewierana różnego rodzaju kłopotami Wisła podejmuje walczącą o mistrzostwo Jagiellonię Białystok. Liczymy na ciekawe 90 minut. Sobie i Wam życzymy wielkich emocji, oby się działo na Reymonta!