Doliczone 5 minut do regulaminowego czasu.

Nie dokończy tego meczu Arkadiusz Milik z powodu kontuzji. Niebezpiecznie to wygląda dla reprezentanta Polski.

Niepotrzebnie Maurizio Sarri ściągnął drugiego napastnika. Dobrze wyglądała gra Napoli w tym ustawieniu, a zmiennik Marko Rog sprokurował stały fragment, który zaowocował wyrównaniem.

Arkadiusz Milik, a niewiele później Dries Mertens mogli zamknąć te spotkanie kolejnym golem. Przyjezdnym służy ustawienie z dwoma nominalnymi napastnikami.

Świetnie Bartosz Salamon! Po podaniu Driesa Mertensa prawie w pole bramkowe wbiegł Faouzi Ghoulam i złożył się do strzału. W ostatnim momencie interweniował Polak tak fortunnie, że nie ma nawet rzutu rożnego.

Grają w innych sektorach boiska Bartosz Salamon i Piotr Zieliński, jednak od czasu do czasu można zobaczyć polski pojedynek w Ferrarze.

Wyborny powrót na własną połowę i podanie Lorenzo Insigne w kierunku Driesa Mertensa zostało zatrzymane w ostatnim momencie. Wścieka się napastnik Napoli.

Kibice są przekonani, że SPAL sprawi w sobotę niespodziankę. Rozsądnie grają gospodarze, ale jeszcze wiele trudnych egzaminów przed nimi, które muszą zdać, żeby zapunktować.

SPAL wciąż rozsądnie w defensywie, a nieco poirytowani piłkarze z Neapolu wdają się w przepychanki po starciu z udziałem Piotra Zielińskiego.

Niezła interwencja Bartosza Salamona, który nie spanikował, a główkował z własnego pola karnego pod nogi partnera w bocznym sektorze boiska.

Udało się. Piłka w grze.

Rozerwana siatka w bramce, więc trzeba poczekać na pierwszy gwizdek po przerwie.

Doliczona minuta.

Na koniec pierwszej części urwał się gospodarzom Dries Mertens i po płaskim wstrzeleniu Faouziego Ghoulama sprawdził czujność bramkarza SPAL.

Musi uważać na siebie Bartosz Salamon po otrzymaniu żółtej kartki.

Pokazał się Piotr Zieliński. Polak znalazł miejsce do oddania strzału zza pola karnego i co ważne przymierzył w światło bramki. Szybko przesunął się na linii Alfred Gomis i nie pozwolił na zmianę wyniku.

Przysiadł na boisku Nikola Maksimović z powodu drobnego urazu. Stąd krótka przerwa w grze.

Dries Mertens wybiegł z piłką poza boisko. Dzień bez błysku napastnika Napoli, ale jego nie można spuścić ze wzroku na sekundę. Chwila nieuwagi i Belg zdobywa gola.

Zamiast strzelać z rzutu wolnego Amadou Diawara wrzucił piłkę delikatnie w kierunku Kalidou Koulibaliego. Stoper Napoli chciał dopaść do niej, ale jego siła fizyczna nie wystarczyła na SPAL.

Podobna sytuacja po przeciwnej stronie boiska. Marco Borriello nie zdążył oddać strzału zanim interweniował Pepe Reina po prostopadłym podaniu Pasquale Schiattarelli.

Alfred Gomis złapał piłkę po zbyt głębokim podaniu z centrum boiska. Adresatem miał być Dries Mertens, ale napastnik Napoli nie miał szans wyprzedzić w polu karnym bramkarza SPAL.

Kilka minut pod znakiem podań Napoli. Podnosi się wrzawa na trybunach, kiedy beniaminek przerywa rozegranie faworyta i próbuje zorganizować się do kontrataku.

Lorenzo Insigne już z golem i kartką na koncie. Mecze, w których reprezentant Włoch nie jest aktywny, można zliczyć na palcach dłoni.

Mocna salwa w Ferrarze. Podrażnione stratą gola Napoli nie pozwoliło gospodarzom nacieszyć się prowadzeniem, a po wyrównaniu dalej atakuje.

Po okresie wyraźnej ofensywy trochę cofnął się faworyt i stara się wyciągnąć przeciwników z własnej połowy. Jeżeli ci dadzą się sprowokować, będzie łatwiej rozwinąć skrzydła Jose Callejonowi i Lorenzo Insigne.

Gospodarze totalnie stracili kontrolę nad ustawieniem Marka Hamsika. Słowak wypracował sobie miejsce do strzału i poważnie przeegzaminował Alfreda Gomisa. Poradził sobie bramkarz SPAL i sparował piłkę na korner.

Dries Mertens był przed polem karnym SPAL. Kiedy piłka spadła pod nogi Belga, ten błyskawicznie się z nią odwrócił i oddał strzał ostrzegawczy. Pudło!

Faouzi Ghoulam główkował niebezpiecznie na korner po dośrodkowaniu Marco Borriello. Obrońca Napoli miał szczęście, że nie trafił w światło bramki, ponieważ nie mógł liczyć na uratowanie przez Pepe Reinę.

Na boisku w Ferrarze może pojawić się trzech Polaków. Od początku meczu zagrają po stronie gospodarzy Bartosz Salamon, a po stronie faworyta Piotr Zieliński. Z kolei Arkadiusz Milik jest rezerwowym w SSC Napoli.

SSC Napoli będzie bronić pozycji lidera Serie A na stadionie beniaminka SPAL. Gospodarze nie strzelili gola od trzech kolejek, natomist ekipa Maurizio Sarriego trafia do bramki przeciwnika jak na zawołanie.