Kontra Pogoni zatrzymana przez Tetteha. Protestuje Delew, ale sędzia nie reaguje. Nie było tam faulu.

Piłkarze pograją 3 minuty dłużej.

Nicklas Barkroth uciekł Nunesowi, ale dograł w pole karne wprost na nogę Dwaliego.

Próbował przedrzeć się środkiem Majewski, ale skończyło się na stracie.

Centra Nunesa i niecelny strzał głową Drygasa.

Od około kwadransa atakuje Pogoń. Ofensywne zmiany jakich dokonał Maciej Skorża wskazywały na grę do przodu i tak się dzieje.

Fatalnie wyglądające zderzenie Zwolińskiego z bramkarzem Lecha. Obaj potrzebowali pomocy medycznej.

Spas Delew ożywił publikę. Wracajacy po kontuzji barku Bułgar rozpędził się prawą flanką, minął 2 rywali, ale jego płaskie podanie przed bramkę przecięli obrońcy.

Mocny strzał Piotrowskiego trafił w głowę Tetteha.

Dośrodkowanie przed bramkę Lecha, ale Putnocky nad głowami rywali jedną ręką zagarnął piłkę.

Olbrzymia siła uderzenia Rapy z 25 metrów. Matus Putnocky wystawił pięści i odbił piłkę przed siebie.

Chaos w polu karnym Pogoni. Niepewnie interweniował Dwali, a następnie wślizgiem piłkę spod nóg rywali wybijał Łukasz Załuska.

Dogranie Formelli, rykoszet od nóg De Marco i piłka u bramkarza. To mogło zaskoczyć Putnockiego, zwłaszcza, że piłka zmierzała w światło bramki.

Groźnie wyglądające zderzenie Niepsuja z De Marco, ale Szymon Marciniak nie dopatrzył się zagrania faul.

Słowo od naszego redakcyjnego kolegi...

Gyurcso faulowany przez Nielsena tuż przed linią pola karnego z lewej strony szesnastki Lecha. Okazja obiecująca, ale koszmarnie wykonał ten rzut wolny Dawid Kort i piłka u gości.

Frekwencja na stadionie miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie wynosi 10 695 głów. Szkoda tylko, że ludzie nie mają na co zawiesić oka.

Trudna pozycja, bardzo silne uderzenie, ale piłka 3 metry obok celu...próbował Situm.

Cornel Rapa dośrodkował na 5. metr, pytanie tylko do kogo? Akurat tam nie było ani jednego piłkarza gospodarzy.

Początek II połowy.

i jeszcze statystyki...

Kibice też dostrzegają "niesamowity" poziom tego spotkania...

Marciniak doliczył 2 minuty.

Podanie do Frączczaka, ten przepychał się w polu karnym z Nielsenem. Skończyło się na pyskówce między piłkarzami, a grę od bramki wznowi Lech.

Mihai Radut szarpnął lewym skrzydłem i dobrze dośrodkował przed bramkę Pogoni. Piłkę musnął głową Łukasz Trałka, ale ta przeleciała tuż obok słupka.

2 podania i strata. Ależ źle się na to patrzy.Czekamy na poprawę.

Szymon Marciniak uciął sobie pogawędkę z Nunesem. Wszystko przez faul piłkarza RPA na Gumnym. Ostre słowa sędziego, ale bez kartki.

Celny strzał Korta, ale zbyt lekko i w sam środek bramki. Uśmiech bramkarza mówi wszystko.

Niepsuj świetnie zagrywa w pole karne i w idealnej sytuacji znalazł się Kamil Drygas. Strzał lewą nogą, ale fantastycznie broni Matus Putnocky! Po chwili nad poprzeczką dobija Adam Gyurcso.

Pogoń zamknęła Lecha na jego połowie, ale z tej przewagi kompletnie nic nie wynika.

Piłkarze już trochę grają, a my nie mamy wesołych min. Kiepski mecz oglądamy w Szczecinie.

Wołodymyr Kostewycz jednak nie może grać. Szykuje się do wejścia Vernon De Marco.

Dobra okazja do strzału na bramkę Lecha. Lasse Nielsen przewrócił Formellę 27 metrów przed własną bramką. Uderzenie podbija jednak jeden z zawodników stojących w murze i piłka mija cel w bezpiecznej odległości.

Pogoń odpowiada dośrodkowaniami, ale jak dotychczas gospodarze są na bakier z precyzją.

Wreszcie moment ożywienia. Uderzenie Barkrotha do boku odbił Łukasz Załuska. Była możliwość dobitki, ale żaden z gości nie ruszył do piłki.

Wołodymyr Kostewycz poszukał podaniemn Gytkjaera, ale obrońcy szybko wypchnęli napastnika Lecha poza obręb szesnastki.

Przerwa w grze. Leży na środku boiska Emir Dilaver. To efekt zderzenia w powietrzu z innym z lechitów.

Cornel Rapa głęboko dośrodkował w pole karne z prawej strony boiska, ale bramkarz Lecha nie ryzykował chwytu. Piąstkowanie też niezbyt pewne, ale bez konsekwencji.

Bardzo spokojne pierwsze minuty. Trwa badanie sił.

Ukrainiec wraca do gry, co jest sporym zaskoczeniem, bo w ciemno obstawialiśmy zmianę.

Bez kontaktu z rywalem upadł przy linii bocznej Wołodymyr Kostewycz. Boczny obrońca Lecha trzyma się za kolano. Oj źle to wyglądało.

Pogoń w granatowo-bordowych strojach, Lech dziś na biało.

Do pierwszego gwizdka jeszcze około 10 minut. Jeszcze przedmeczowe statystyki...

Spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak (Płock).

W wyjściowym składzie Kolejorza człowiek, który w Poznaniu odnajduje się doskonale...

Mario Situm jednym z odkryć Lecha Poznań. "Trener Bjelica bardzo mi pomógł"

Pora zamknąć weekend z Lotto Ekstraklasą. W Szczecinie Pogoń zagra z Lechem Poznań.

Pogoń - Lech: sen nocy letniej