Pogramy jeszcze 3 minuty.

Korona już nie będzie w stanie odmienić losów meczu. Wisła kontroluje przebieh gry.

Powinno być 3:0. Brożek znalazł się w dogodnej okazji, jednak uderzył wprost w dobrze ustawionego Peskovicia!

Załuska złapał piłkę przed linią i został sfaulowany przez Pilipczuka.

Boguski uciekał Diaw i został sfaulowany w polu karnym! Rzut karny!

Z rzutu wolnego dośrodkował Sadlok, jednak piłkę wybili obrońcy Korony.

Korona przeważa, jednak nie potrafi poważniej zagrozić bramce Wisły. Wszystko dobrze wygląda jedynie do pola karnego.

Z dystansu płasko i anemicznie uderzył Siergiej Pilipczuk.

Kontra Wisły, Małecki tym razem nie uderzał, ale dograł do Brożka. Rezerwowy Wisły chciał przerzucić piłkę ponad bramkarzem, ale źle uderzył i przestrzelił.

Mateusz Możdżeń uderzył z rzutu wolnego, ale trafił w mur stworzony z graczy Wisły.

W ataku Korona, jednak to wyjścia Wisły wyglądają w ostatnich minutach groźniej.

Groźny strzał oddał Palanca, Załuska musiał wykazać się sporymi umiejętnościami.

Po błędzie Możdżenia piłkę przejęli gracze Wisły. W pole karne wpadł Małecki, ale jego strzał w kierunku dalszego słupka minął cel!

Gra wznowiona po przerwie.

Dobry mecz w Krakowie. Dużo więcej emocji niż w pierwszych dwóch "wiosennych" spotkaniach.

Ogromne zamieszanie w polu karnym Wisły. Wydawało się, że będzie 1:1, ale w ostatnim momencie jeden z obrońców wybił piłkę z linii bramkowej po strzale z niespełna metra w wykonaniu Diawa!

Kallaste powinien doprowadzić do remisu! Jednak górą Załuska. Korona coraz groźniejsza.

Akcja Małeckiego, który jednak zbyt późno decydował się na uderzenia i został zablokowany.

Uderzał Nabil Aankour, jednak Marokańczyk nie trafił w bramkę.

Potężny strzał z dystansu oddał Możdżeń. Czujny w bramce był Załuska, który obronił.

Groźnie zapowiadała się akcja Wisły. Zachara wychodził naprzeciwko bramkarza, ale został złapany na spalonym.

Spokojniejszy fragment meczu. Korona starała się odrobić straty, ale już nie atakuje z taką pasją.

Składna akcja kielczan, jednak Ilijan Micanski nie zdołał wbić piłkii do bramki. Krakowian uratował Gonzalez. Bułgarowi dogrywał Nabil Aankour.

Po dośrodkowaniu w pole karne uderzał Głowacki, jednak trafił w obrońcę. Wydawało się, że obrońca Korony zagrał ręką, ale wydaje się, że arbiter podjął dobrą decyzję.

Korona stara się odrobić straty, ale Wisła nie zamierza bronić skromnego prowadzenia.

Dośrodkował Cywka, do piłki doszedł Boguski, ale uderzył głową niecelnie.

Od początku w ataku Wisła, Korona póki co nie zagroziła miejscowym.

Spotkanie prowadzi Tomasz Kwiatkowski.