Dopiero konkurs rzutów karnych wyłonił lepszego w batalii III rundy Puchary Anglii pomiędzy Arsenalem i Manchesterem United. Po dogrywce był remis 1:1. W "jedenastkach" 5:3 zwyciężyli goście.

3:5 - Zirkzee do bramki i United w IV rundzie!

3:4 - Partey i jeszcze emocje trwają.

2:4 - Martinez zachował spokój. Strzał w środek, bramkarz w lewym rogu.

2:3 - Rice i Arsenal wciąż w grze!

1:3 - Yoro i United coraz bliżej awansu!

1:2 - Diallo także nie pomylił się!

1:1 - Odegaard tym razem pewnie do siatki!

0:1 - Bruno Fernandes pewnie do siatki!

Trwają przygotowania do konkursu "jedenastek".

O wszystkim zadecydują rzuty karne!

Jeszcze minuta gry przed nami.

Kolejna próba Havertza, jednak ponownie daleko od bramki gości.

Już nikt nie chce ryzykować. Arsenal nie jest w stanie liczebnej przewagi przekuć w zdobycze bramkowe.

Zagranie do Sterlinga, który znalazł się na wyraźnym spalonym.

Strzał oddał Gabriel Martinelli, ostatecznie bez zagrożenia pod bramką gości.

Joshua Zirkzee zakończył uderzeniem groźną akcję Unuted. Raya obronił.

Zmiana stron i ostatni kwadrans przed nami.

Jeszcze 2 minuty przed nami w 1. części dogrywki.

Czuć, oj czuć rzuty karne w Londynie. Żadna z drużyn nie zamierza zbytnio się poświęcać i ryzykować w meczu.

Wciąż bez większych emocji w dogrywce. A za nami już 1/4 dogrywki.

Niewiele dzieje się jak na razie w dogrywce. Zespoły nie zamierzają szafować siłami.

Arsenal przeważa, cały czas niewiele z tego wynika.

Przed nami dodatkowe dwa kwadranse.

I ponownie bramkarz gości! Tym razem obronił strzał Rice'a!

Strzał oddał Timber. Piłka jednak minęła bramkę gości.

Nerwowo w doliczonym czasie. Arsenal zbyt szybko chce znaleźć się pod bramką przeciwnika.

Ostatnie 7 minut przed nami. A później...

Tymczasem szybkie wyjście gości. Strzał oddał Zirkzee, ale został przyblokowany.

Gospodarze nie potrafią wykreować okazji i zadać ciosu numer dwa.

Kanonierzy cały czas szukają zwycięskiej bramki. Grają w przewadze i czasu na zadanie decycdującego ciosu jeszcze mają.

Arsenal szuka zwycięskiej bramki. Pachnie tutaj jednak dogrywką.

Wydaje się, że sędzia popełnił błąd. Faulu nie było! VAR-u również.

Havertz przewrócony w polu karnym. Po chwile wahania sędzia wskazał na rzut karny!

Blisko drugiej bramki dla gospodarzy. Sterling urwał się obronie rywala, ale wywalczył jedynie rzut rożny.

Arsenal w ataku. Grający w przewadze Kanonierzy starają się uniknąć dogrywki i wygrać w regulaminowym czasie.

Problemy ma Saliba, któremu popłynęła krew z nosa po starciu z rywalem.

Groźniej zrobiło się pod bramką United, ale Kanonierom cały czas brakuje konkretów.

Arsenal ruszył do ataku. Jednak próby Kanonierów na razie dość chaotyczne.

Gabriel Martinelli dośrodkował z rzutu wolnego, Maguire bardzo dobrze zachował się we własnym polu karnym.

Po przerwie piłkarze wciąż nie rzucają swoją grą na kolana. Wszak to tylko Puchar Anglii.

W meczu Arsenalu z Manchesterem United na razie bez goli.

Martin Odegaard uderzył z rzutu wolnego. Piłka poszybowała ponad bramką.

Martinez w końcu się doigra. Kolejne nieprzepisowe zagranie tego zawodnika.

Jeszcze pięć minut gry przed nami.

Powoli zbliżamy się do przerwy. Wiele wskazuje na to, że w 1. połowie w Londynie goli się nie doczekamy.

Wściekły Bruno Fernandes wściekły rzucił butem, który poszybował dość daleko.

To wygląda na poważny uraz Gabriela Jesusa. Zawodnik na noszach opuszcza plac gry.

Garnacho znalazł miejsce do uderzenia. Próba z trudnej pozycji poszybowała tam, gdzie stał bramkarz.

Dogranie do Gabriela Jesusa. Ten jednak źle przyjmował piłkę i zabrali mu ją rywale.

Rzut wolny dla Arsenalu. Dogranie w pole karne i niepewna interwencja Bayindira omal nie kosztowała gości bardzo drogo.

Precyzyjnie w pole karne dośrodkował Gabriel Jesus. Po raz kolejny dobrze interweniowała obrona gości.

Mainoo zdecydował się na strzał z ok. 16 metrów. Piłka minęła jednak bramkę rywala.

Obraz gry nie zmienia się od dłuższego czasu. Arsenal przeważa, ale nie potrafi napocząć nastawionego na defensywę rywala.

Dość duża przewaga Arsenalu. Kanonierzy w ostatnim czasie nie pozwalają United na zbyt wiele.

W końcu mamy strzał. Do piłki w polu karnym doszedł Gabriel. Uderzenie jednak było wyraźnie niecelne.

Bayindirowi brakuje dokładności. Bramkarz kolejny raz w krótkim czasie wywalił piłkę na aut.

Rzut wolny dla Kanonierów. Dogranie wyglądało dobrze, ale sędzia dostrzegł spalonego.

Wciąż bez okazji bramkowych. Więcej z gry mają jak na razie goście, ale wszystko dzieje się daleko od pola karnego.

Jesus starał się dogrywać w pole karne gości. Jednak wprost w ręce dobrze ustawionego bramkarza.

Dość rozważne pierwsze minuty. Żadna z drużyn nie rzuciła się na rywala.

Mecz poprowadzi Andy Madley.

Przed nami kolejne spotkanie 1/32 finału Pucharu Anglii. Arsenal zmierzy się z Manchesterem United.