Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Z boku boiska wrzucał Chodyna, Ziółkowski wyskoczył najwyżej w polu karnym, ale strzelił obok słupka.

Chodyna z rzutu wolnego strzelił minimalnie nad poprzeczką.

Rzut wolny dla Legii z 17 metrów. Zagranie piłki ręką.

Szansa dla gospodarzy! Po dobrym dośrodkowaniu z prawej strony nie trafił z bliska Hill.

Morishita opanował piłkę w polu karnym, ale jego strzał został w ostatniej chwili zablokowany. Bardzo blisko piątego gola.

Żewłakow opanował piłkę po długim podaniu, stanął oko w oko z bramkarzem i pewnie trafił do siatki... ale spalony.

Lloyd strzelał na bramkę z ostrego kąta, ale został zablokowany. Kobylak nie musiał interweniować.

Jones opuszcza boisko z urazem.

A tymczasem jeden mamy kontuzję w zespole gospodarzy.

Pewna interwencja Kobylaka na przedpolu. Gospodarze niezbyt dobrze rozegrali rzut wolny.

Zablokowany strzał Kuna z 20 metrów, ale wcześniej sędzia sygnalizował pozycję spaloną Nsame.

Niewiele się dzieje na murawie. Po tych zmianach gra Legii wyraźnie wyhamowała.

Legia ma pełną kontrolę. Trzy gole ewidentnie podłamały ambitnie grających w pierwszej połowie Walijczyków.

Nsame strzela na 4:0, ale kolejny raz spalony.

To jest zupełnie inna Legia niż w pierwszej połowie.

Dobre dośrodkowanie Chodyny z prawej strony. Miał szansę Morishita, ale jego uderzenie zostało zablokowane.

Kolejne pudło Pekharta. Zabrał asystę Kunowi. Najpierw nie potrafił opanować piłki, a następnie strzelił bardzo niecelnie.

Legia chce iść za ciosem. Rzut wolny.

Gramy! Wygląda na to, że oba zespoły bez zmian.

Zawodnicy wracają na boisko. Gorzej chyba nie będzie.

Pekhart skiksował w polu karnym po bardzo dobrym dośrodkowaniu Chodyny.

Mnóstwo niedokładności w grze Legii, gdy przychodzi wymienić kilka podań na połowie przeciwnika.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Niepewna interwencja Kobylaka na przedpolu. To mogło się źle skończyć, ale gospodarze nie skorzystali z prezentu.

Nudy, nudy, nudy. Ten mecz bardziej przypomina sparing niż walkę o europejskie puchary.

Gospodarze mieli rzut wolny z około 25 metrów. Do piłki podszedł Lloyd, ale strzelił w mur.

Legia może ćwiczyć grę w ataku pozycyjnym. Na razie tego sprawdzianu nie zdaje. Jest średnio.

Czekamy na jakiegoś gola dla Legii. Awans awansem, ale gra toczy się o 0,250 punktu do rankingu UEFA. A to jest bardzo ważne.

Pekhart trafia do siatki po świetnym podaniu Majchrzaka, ale Czech był na spalonym. Nie ma gola.

Opatrywany Owen. Będzie grał z bandażem na głowie.

Długie podanie do Majchrzaka. Ten jednak zbyt wysoko podniósł nogę w polu karnym i trafił w głowę przeciwnika. Potrzebna interwencja sztabu medycznego.

Strasznie wolno gra dziś Legia. Nie było jeszcze ani jednej sytuacji, w której byłoby blisko gola.

Spóźniony wślizg Mendesa. Faulowany Celhaka.

Kibice Legii obecni.

Morishita ponownie miał sporo przestrzeni z lewej strony, lecz zabrakło dokładnego podania w pole karne. Spóźniony Majchrzak.

Majchrzak podawał prostopadle do Pekharta... trochę niedokładnie i Czech nie stanął oko w oko z bramkarzem.

Akcja po lewej stronie. Kun do Morishity, ten opanował piłkę w polu karnym i dograł na piąty metr, ale Pekhart nie doszedł do strzału.

Fatalne dośrodkowanie Kuna. Gospodarze oddalają zagrożenie.

Pekhart faulowany kilka metrów od bocznej linii pola karnego. Szansa dla Legii z rzutu wolnego.

Cóż, na razie niewiele się dzieje na boisku. Raczej nudy.

Odbiór Legii, wymiana szybkich podań w środku pola i John musiał faulować taktycznie. Kartka.

Pierwsze pretensje Goncalo Feio, bo sędzia pozwala dziś na dużo.

Kapustka chciał zagrać na obieg do Chodyny, jednak włożył w to podanie zbyt dużo siły. Zmarnowana akcja Legii.

Jędrzejczyk w ostatniej chwili zablokował składającego się do strzału Mendesa.

Gospodarze cały czas atakują, a największe zagrożenie stwarzają po stałych fragmentach gry.

Było groźnie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego doszedł do strzału z woleja Gosset, ale pomylił się o dobre 2-3 metry.

Tymczasem miejscowi fani śpiewają hymn Walii.

Słyszalni są kibice Legii.

Wysoki pressing Walijczyków. To jest zupełnie inne nastawienie drużyny niż przed tygodniem.

Akcja Legii. Dobre podanie do Kuna, ten był już w polu karnym, ale zawiodła precyzja przy płaskim zagraniu piłki wzdłuż piątki.

Pierwsze chaotyczne wybicie piłki w aut przez gospodarzy. Gubią się.

Gramy!

Sędzią spotkania jest Ivar Orri Kristjansson z Islandii.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Tak dziś zagra Legia. Jest dużo zmian.

W pierwszym meczu w Warszawie Legia wygrała 6:0, więc dziś gra toczy się w zasadzie tylko o kolejne punkty do rankingu. Awans stołecznej drużyny jest pewny.