Pięczek chciał wymusić rzut karny. Żenująca symulka.

Ambros strzelał z dystansu, ale zbyt lekko. Dziekoński broni.

Sędzia dolicza minimum 4 minuty.

Wojtuszek zacentrował na dalszy słupek, doszedł do strzału głową Buksa, ale brakowało tam siły. Pewna interwencja Dziekońskiego.

Resta uderzył w twarz Zahovicia.

Gol prawidłowy, bo Trojak złamał linię spalonego! To jest demolka.

Korona niby próbuje atakować, ale nie ma z tego większego zagrożenia pod bramką Górnika. Oj, nie pachnie tu golem na 1:2.

Szykawka mógł zaliczyć wejście smoka, oddał ładny strzał z 20 metrów, ale piłka przeleciała obok słupka.

Frekwencja. Jak na porę dnia i formę Korony? Całkiem dobra.

Już pokazał się Ismaheel. Rasak zagrał mu w tzw. uliczkę, ale Nigeryjczyk strzelił zbyt czytelnie z ostrego kąta i Dziekoński złapał piłkę.

Górnik kontroluje wydarzenia na boisku. Korona nie jest w stanie nic zrobić.

A jednak skończyło się na żółtej. Gramy dalej.

Żółta kartka? To chyba absolutne minimum. VAR może to sprawdzić.

Nagamatsu rozpoczął mecz od bardzo brzydkiego faulu na Rasaku.

Tymczasem goście. Zahović wrzucał z linii końcowej, na piątym metrze Furukawa wygrał pojedynek w powietrzu, ale strzelił wprost w Dziekońskiego.

Korona bezradna. Nie potrafi odpowiedzieć na dwa ciosy Górnika po przerwie.

Teraz to kibice Górnika odpalili race.

Fantastyczne długie podanie Rasaka. Furukawa w trudnej pozycji doszedł do piłki, ale nie zdołał jej opanować.

Techniczne uderzenie Zahovicia zza pola karnego. Niecelnie. To była jednak kolejna dobra akcja Górnika.

Długo budował akcję Górnik. W końcu Rasak zrobił kilka metrów, strzelił z dystansu, ale trafił w plecy Zahovicia, który akurat był na spalonym.

Remacle huknął lewą nogą z dalszej odległości, ale nie trafił w bramkę.

Korona ma problem, bo musi teraz zaatakować, a to w pierwszej połowie się nie udawało.

Fornalczyk z rzutu wolnego. To było dobre dośrodkowanie, ale Resta nie trafił w piłkę.

Strata Zahovicia. Korona ruszyła z akcją lewym skrzydłem, Fornalczyk uciekł Rasakowi i ten ratował się faulem.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Za protesty został ukarany ktoś z ławki Korony.

Remacle wbiegł w pole karne i nagle padł na murawę po ostrym wejściu Janickiego. O faulu nie ma jednak mowy.

A teraz świetny strzał oddał Rasak i efektownie broni Dziekoński.

Remacle chciał zagrać na tzw. klepkę, ale chyba nie wyszło, bo trafił sam siebie w głowę.

Kolejna akcja Górnika. Rozpędził się Lukoszek, wbiegł w pole karne, ale zawiodło wykończenie. Dziekoński broni.

Długosz chciał wymusić rzut karny, ale sędzia nie dał się nabrać. Przy okazji Dalmau został ukarany za protesty.

Zamieszanie w polu karnym Górnika. Strzelał Dalmau, ale trafił w Remacle'a, który akurat leżał na murawie. No cóż.

Buksa źle przyjmował piłkę w polu karnym, a następnie zbyt wysoko podniósł nogę i trafił rywala w okolice głowy. Kartka.

Zbyt lekki strzał głową Dalmau po centrze Strzebońskiego. Szromnik pewnie złapał piłkę.

Fornalczyk w indywidualnej akcji. Był już w polu karnym, nagle się przewrócił, natomiast sędzia ani myślał używać gwizdka.

Zahović zablokował strzał Hofmeistera z dalszej odległości. Po raz kolejny zawodzi przyjęcie piłki.

Gra wznowiona, ale fatalne było to dośrodkowanie Fornalczyka z rzutu rożnego.

Będzie rzut rożny dla Korony, ale za chwilę. Sędzia przerywa grę z uwagi na dym.

Ależ szansa dla Korony. Piękna akcja. Strzeboński - Dalmau - Fornalczyk. Ten ostatni fatalnie przyjmował jednak piłkę w polu karnym, doskoczył do niego rywal i zablokował strzał.

Zaświeciło się na trybunach. Kibice Korony odpalili race. Fajerwerków na razie brakuje niestety na boisku.

Dziekoński pewnie broni strzał Rasaka z ostrego kąta. Po chwili Hellebrand uderzył z dystansu, ale nie trafił w bramkę.

Akcja Fornalczyka lewą stroną, jednak po raz kolejny zawiodło podanie w pole karne. Nikt nie doszedł do piłki.

Głębokie dośrodkowanie Janzy. To mogło przerodzić się w popularny centrostrzał, ale Dziekoński złapał piłkę.

Niewiele dzieje się na boisku. Zawodnicy jednej i drugiej drużyny chyba jeszcze się nie obudzili.

I kolejne przewinienie Hofmeistera.

Piłkarsko ten mecz nie stoi - póki co - na zbyt wysokim poziomie.

Kolejny faul Hofmeistera. Pracuje na drugą żółtą kartkę pomocnik Korony.

Furukawa dziubnął sobie piłkę i został wycięty przez Hofmeistera.

To chyba nic poważnego i Janicki po kilkudziesięciu sekundach wraca do gry.

Gra przerwana. Janicki doznał jakiegoś urazu i potrzebuje pomocy medycznej.

A teraz mogła być świetna szansa dla Korony. Po podaniu z prawej flanki nie doszedł jednak do piłki Fornalczyk. Lepsze dogranie i byłaby czysta sytuacja z kilku metrów.

Górnik od pierwszych minut stara się narzucić swój styl gry.

Janza z rzutu rożnego. Raczej kiepskie dośrodkowanie, ale piłka została wybita przed pole karne, gdzie do strzału złożył się Lukoszek. I uderzył beznadziejnie.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Początek meczu o godz. 12.15.