Koniec! Po żenującym meczu i zadziwiającej końcówce Piast pokonał Raków 1:0 i został liderem PKO Ekstraklasy!

Ale jaja.

Jeszcze rożny dla Piasta, ale tu nie ma prawa się nic zmienić.

Kwintesencja tego meczu.

Jeszcze dużo rzeczy mają sobie do powiedzenia piłkarze obu drużyn.

Karny dla Piasta!

Tymczasem nie gramy. Karny dla Piasta? Sędzia biegnie do monitora.

Doliczone 5 minut.

CO TU SIĘ DZIEJE!!! KĄDZIOR CELNIE Z POWIETRZA!!! 1:1 W STRZAŁACH W ŚWIATŁO BRAMKI!

Ruszył Kostadinov i domagał się rzutu wolnego. Sędzia niewzruszony.

Kądzior z rzutu wolnego. Faul w ataku.

TAAAAAAAK! PIERWSZY CELNY STRZAŁ! BERGGREN!!!

Szukają Ameyawa koledzy, ale skrzydłowy nie może się rozpędzić.

Ludzie kochani, jeszcze tyle czasu do końca...

Dostaliśmy extra przerwę, fajnie, ale niestety trzeba to dograć.

Fajerwerki przynajmniej na trybunach.

Druga połowa lepsza, lecz poprzeczka była zakopana bardzo głęboko, więc wcale nie jest dobrze. Dodajmy jeszcze, że w tym meczu oddano ZERO celnych strzałów.

Rwane ostatnie minuty, ale Piast odsunął Raków od swojego pola karnego.

Z rzutu rożnego dośrodkował Kądzior. Płonne nadzieje na strzał musiały wystarczyć.

Kądzior kapitalnie uruchomił Tomasiewicza, ale ten źle przyjął piłkę...

Problemy Kądziora, a reszta ferajny korzysta i się nawadnia.

Z dystansu bardzo wysoko nad bramką uderzył Kądzior.

Piast ma problem z utrzymaniem piłki. Od gry odcięty jest Rosołek, nie widać Ameyawa, a bieganie Kądziora niewiele daje.

Coraz bardziej napiera Raków, ale póki co nie ma pożaru w polu karnym Piasta.

Z powietrza ponad bramką uderzył Brunes. Coś drgnęło.

Szybki wypad Berggrena, piłkę przed bramkę zgrywał Silva, a Piasta uratował Czerwiński.

Ładnie akcję wyprowadził Makuch, ale po podaniu Raków piłkę stracił.

Koczerhin dośrodkował w pole karne, faulowany Plach.

Sędzia się nie popisał. Bardziej Makuch faulował Dziczka, a nie Dziczek Makucha.

Niezła wrzutka Svarnasa, piłkę wypiąstkował Plach.

Póki co się nie zapowiada. Jakby przez dłuższą chwilę nie było nowych wpisów, to znaczy, że ciężkie powieki nas pokonały.

Gramy dalej. Liczymy na cokolwiek.

Dobra nasza. Przerwa. Pierwsze 45 minut nie było nawet dla koneserów.

Rosołek wygrał główkę, a Rodina sfaulował Chrapek.

Panie sędzio, ale żeby dokładać do tego pięć minut... Miej Pan litość.

Doliczone 5 minut.

Otieno zdołał się obrócić w polu karnym i nawet oddać strzał, ale zapomnijmy o tym.

Jeszcze nie tym razem. Hat-tricka fauli ustrzelił Huk, tym razem w ofensywie.

Kolejny aut. Pchają się w gips.

Piast szybko wznowił rzut wolny z połowy boiska, Dziczek uruchomił Kądziora, który jednak fatalnie przestrzelił.

Dziczek sieknął z autu, Rodin piłkę odbił, a Rosołek w nią nie trafił...

Będzie zmiana. Jednak nie Mosór, a Rodin.

Tudora chyba jednak wykluczy kontuzja.

Aut dla Piasta. Oho.

Tak klepali gliwiczanie, że prawie oklep w kontrze dostali. Ostatecznie indolencja w ataku zakończyła akcję.

Tak się zastanawiamy, która drużyna jest gorsza i ciężko powiedzieć. Wiadomo, piątek, 18, słońce świeci, ale wciąż...

Berggren zdołał oddać strzału po łatwym przejęciu piłki przez Makucha. Nie popisał się Drapiński.

W ostatnich minutach lepiej wygląda Piast. Nie mylić z dobrze.

Ciepło dzisiaj w Częstochowie. Będzie pite.

Po wrzutce Kądziora z narożnika próbował nacierać Piast, ale zaraz to my będziemy przecierać oczy. Szkoda, że nie ze zdumienia.

Kądzior dobrze urwał się w polu karnym po podaniu Dziczka. Ostatecznie zablokował go Silva.

Dużo teraz było chaosu. Ostatecznie piłkę wywalczył Raków.

Tudor tym razem nie najlepiej wrzucał piłkę, ale to i tak bez znaczenia, bo Svarnas powalił Czerwińskiego.

Najpierw Czerwiński pechowo interweniował, co napędziło akcję Rakowa. Później Drapiński powalił Makucha. Szansa na dośrodkowanie. A może strzał? Kto to wie.

Rundić bez pomysłu kopnął piłkę przed siebie.

Szału póki co nie ma. Coś tam spróbował Raków, coś tam Piast chciał się odgryźć. I tak to leci.

Świetna akcja Piasta zwieńczona niezbyt świetnym dośrodkowaniem Drapińskiego. Z dystansu zdołał jeszcze przymierzyć Dziczek, ale dużo lepsze od tej próby Chrapka, to to nie było.

Huk nie doszedł do dośrodkowania Kądziora, piłkę w pole karne wstrzelił jeszcze Tomasiewicz. Nic z tego.

Chrapek oddał strzał z daleka, który daleko to miał do bramki, ale uratował go rykoszet. Korner.

Tudor chciał sprytnie - w drugie tempo - dośrodkować i zaskoczyć defensywę rywala. Zaskoczył wszystkich, tylko nie obrońców.

Kolejny faul Huka skutkuje rzutem wolnym dla Rakowa.

Otieno fajnie dośrodkował z prawej strony, Plach z problemami odbił piłkę i po małym zamieszaniu wybronił się Piast.

Trochę to trwało, ale wydaje się, że Tudor będzie mógł grać dalej.

Tym razem cierpi Tudor po pojedynku z Ameyawem.

Nie klei się Piastowi gra do przodu. Każda próba podejścia pod bramkę szybko jest kasowana.

Amorim ucierpiał po starciu z Dziczkiem.

Raków od początku chce przejąć inicjatywę. Piast przyczajony.

Tudor bardzo dobrze dośrodkował, ale Svarnas spalił akcję.

Huk sfaulował Amorima. Szansa dla gospodarzy.

Od środka Raków!

Dodatkowym smaczkiem jest postać Ariela Mosóra. Młody stoper jeszcze niedawno bił się za Piasta, a dzisiaj będzie z Piastem się bił. O ile podniesie się z ławki.

Do tej pory oba zespoły zgromadziły po 11 punktów i plasują się w ligowej czołówce. Do liderującego Lecha Poznań tracą dwa "oczka", więc zwycięstwo którejś z drużyn - przynajmniej na jakiś czas - zapewni jej pierwszą lokatę.

Już o 18:00 startuje 7. kolejka najlepszej ligi świata. PKO Ekstraklasa - bo oczywiście o niej mowa - na początek serwuje nam starcie Rakowa Częstochowa z Piastem Gliwice, czyli pojedynek sąsiadów w tabeli.