KONIEC! Śląsk Wrocław wygrywa 3:1 z Lechem Poznań na własnym obiekcie i odbija się od ligowego dna, przeskakując na 15. lokatę w tabeli. Kolejorz zmarnował szansę na to, by pozostać na szczycie.

Nie zaprzestają atakować gracze Śląska. Ładna akcja, po której lepiej mógł się zachować Michał Rzuchowski.

Już chyba nic nie odbierze Śląskowi Wrocław pierwszej wygranej w tym sezonie. Erik Exposito jest dzisiaj królem Wrocławia!

Coraz mniej czasu mają zawodnicy Lecha Poznań na odwrócenie losów tego spotkania, bardzo dobra organizacja gry w defensywie Śląska. Sędzia doliczył 8 minut do drugiej połowy tego spotkania.

Groźnie zapowiadał się rzut wolny Lecha Poznań, piłka spadła pod nogi Alana Czerwińskiego, ale jego zagranie daje wiele do życzenia.

Znalazł się w polu karnym Dino Hotić i z pierwszej piłki dograł do Artura Sobiecha. Zablokowany napastnik Lecha Poznań.

Zawodnicy obu drużyn odczuwają skutki dzisiejszej pogody we Wrocławiu, skurcz mięśniowy złapał m.in. Mateusza Żukowskiego.

Sporo nieudanych dośrodkowań Lecha Poznań przekłada się na kontratak Śląska. Świetne wejście Erika Exposito i całkiem niezłe zagranie wzdłuż bramki blokuje Bartosz Mrozek.

Miał trochę przestrzeni Alan Czerwiński, ale jego wrzutka po raz kolejny łatwo wybita poza szesnastkę.

Bezradny Lech Poznań nie potrafi znaleźć miejsca do posłania piłki w kierunku pola karnego Śląska.

Mateusz Żukowski zdecydowanie hamuje dzisiaj kontrataki Śląska Wrocław. Łatwo stracona okazja do podwyższenia wyniku.

Fatalny błąd w defensywie gości i Patryk Janasik miał sporo miejsca, by oddać strzał w polu karnym Lecha. Piłka poszybowała jednak za wysoko.

Zmieni się teraz taktyka Lecha Poznań, Kolejorz spróbuje gry na dwóch napastników.

To mogła być bardzo groźna akcja Śląska Wrocław, którą faulem zatrzymuje Filip Dagerstal.

Bardzo dobrze odnajduje się w defensywie Śląska... Erik Exposito. Kapitan gospodarzy skutecznie wybija dośrodkowania Lecha Poznań.

Powoli dają się we znaki problemy z koncentracją w Śląsku Wrocław. Gospodarze nie są w stanie wymienić nawet dwóch podań. Wysoko wychodzi za to Kolejorz.

Urwał się lewą stroną boiska Dennis Jastrzembski, ale skutecznie zdołał wrócić za nim Afonso Sousa.

Zatrzymana nieźle zapowiadająca się akcja Lecha Poznań. Zabrakło dokładniejszego podania Velde.

Śląsk Wrocław za łatwo oddaje piłkę swoim rywalom. Od kilku minut znaczną przewagę mają goście.

Kapitalny rajd Afonso Sousy, ale Dino Hotić nie wykorzystuje podania od swojego kolegi. Próbował jeszcze z dystansu Alan Czerwiński.

Za głębokie dośrodkowanie Alana Czerwińskiego, zbyt długo trwała akcja Lecha Poznań.

Mikael Ishak przejmuje opaskę kapitańską po wejściu na boisko. Lech zdecydowanie chce podnieść jakość w ataku.

Ależ błąd Milicia! Zdołał odebrać piłkę w polu karnym Nahuel, ale nie miał miejsca do odpowiedniego wykończenia tej akcji. Śląsk po dobrym dośrodkowaniu stracił jednak piłkę i szansę na ponowne prowadzenie

Niezła próba w ofensywie Kolejorza, Ba Loua dograł do Szymczaka, ale strzał młodzieżowca podbity przez jednego z defensorów. Piłkę spokojnie złapał Leszczyński.

Mądrze rozgrywa teraz piłkę Lech Poznań, dużo więcej spokoju po stronie przyjezdnych.

Obserwujemy obecnie akcje w jedną i drugą stronę. Stracona bramka poniosła graczy Śląska do odważniejszego ataku, zaś Lechici odzyskali pewność siebie po golu wyrównującym.

Ładna akcja Filipa Marchwińskiego, świetnie dograł Filipa Szymczaka, ale napastnik Lecha Poznań nie dał rady minąć kilku rywali, by znaleźć drogę do bramki przeciwnika.

Szybko chce odpowiedzieć Śląsk Wrocław, wysoko pressingiem starają się odebrać piłkę na połowie rywala podopieczni Jacka Magiery.

Kristoffer Velde stanie przed szansą pokonania Rafała Leszczyńskiego.

Kontynuuje Lech Poznań po przerwie to, co nie przynosiło skutku jak do tej pory. Prawą stroną próbował przedzierać się Ba Loua.

Piłkarze wracają na murawę. Lech zdecydowanie podrażniony po pierwszych 45 minutach. Jaka będzie odpowiedź Kolejorza w drugiej połowie?

Przerwa w grze. Śląsk prowadzi 1:0 po bramce Erika Exposito.

Piłka w siatce! Bardzo dobry przerzut w kierunku Alana Czerwińskiego, ten zgrywa do niepilnowanego Adriela Ba Louy, a skrzydłowy Lecha zdobywa bramkę... tyle, że dogrywający Czerwiński znajdował się na spalonym.

Miękka wrzutka Antonio Milicia w pole karne, ale całkowicie zneutralizowany jest Filip Marchwiński. Kolejorz nie ma nawet szans, by oddać strzał na bramkę gospodarzy.

Przed szansą Śląsk Wrocław. Wystawił piłkę przed pole karne Patrik Olsen, ale uderzenie Konczkowskiego daleko od bramki Lecha.

Lech Poznań wciąż w swoim stylu próbuje zaskoczyć linię obrony Śląska. Brakuje dokładności w dośrodkowaniach zawodników Kolejorza

Odrobinę więcej spokoju w grze Śląska Wrocław. Podopieczni Jacka Magiery mają wynik, który ich satysfakcjonuje.

Nie zanosiło się na bramkę dla gospodarzy. Powinno to podziałać na drużynę Lecha Poznań niczym zimny prysznic.

Kolejna bardzo ciekawa akcja Lecha Poznań. Wymiana piłki w lewym sektorze boiska i dośrodkowanie Anderssona trafiło na głowę Czerwińskiego. Piłkę złapał jednak Leszczyński.

Stosują gracze Lecha Poznań dość wysoki pressing w ostatnich minutach, chcąc wykorzystać moment niefrasobliwości defensywy gospodarzy. Dobre podanie otrzymał Filip Szymczak, ale źle przyjął piłkę i akcja została przerwana.

Świetnie przejął piłkę Afonso Sousa, dograł do Adriela Ba Louy, a Iworyjczyk oddał celny strzał w kierunku bramki Leszczyńskiego. Udana interwencja bramkarza.

Sędzia Szymon Marciniak zaprosił piłkarzy na krótką przerwę w celu uzupełnienia płynów. Oglądamy do tej pory dość monotonne starcie, w którym najlepszą okazję do zdobycia bramki mieli zawodnicy Śląska Wrocław.

Ładne i dalekie dośrodkowanie Filipa Marchwińskiego do wbiegającego w pole karne Kristoffera Velde. Sędzia dopatrzył się jednak spalonego u Norwega.

Ponownie lewą stroną przedziera się Lech Poznań, tym razem próbował Kristoffer Velde.

Niezła próba dośrodkowania przez Eliasa Anderssona, ale skutecznie wybija Janasik.

Cierpliwie Śląsk pozwala podopiecznym Johna van den Broma na wejście w okolice pola karnego, wyczekując swojej okazji do kontrataku.

Dobrze zorganizowana jest dziś defensywa Śląska Wrocław. Lechowi brakuje przestrzeni do podań prostopadłych. Wrocławianie niemal całym zespołem bronią na własnej połowie, gdy w ataku pozycyjnym jest Kolejorz.

Co za akcja Śląska Wrocław. Wydawało się, że kontratak gospodarzy zostanie powstrzymany, ale Erik Exposito zdołał posłać piłkę na wolne pole do Nahuela Leivy. Hiszpan powinien umieścić futbolówkę w bramce!

Bardzo nieprecyzyjne dogranie Niki Kwekweskiriego, który zdaje się mieć pretensje do swoich kolegów, którzy nie ruszyli do tego podania.

Wznawiają grę zawodnicy Śląska Wrocław, ale piłka błyskawicznie oddana rywalom. Brakuje gospodarzom skuteczności niemal na każdym polu. Lech zdecydowanie lepiej radzi sobie z rozgrywaniem piłki.

Zderzenie dwóch zawodników w okolicy pola karnego Śląska Wrocław. Potrzebna będzie pomoc medyczna dla Martina Konczkowskiego i Filipa Szymczaka.

Bardzo aktywny jest dziś Adriel Ba Loua, dla którego jest to ważne spotkanie w kontekście zaufania od trenera. Jego rajdy, jak na razie nie przekładają się jednak na zdobycz bramkową dla Lecha.

Próbuje Lech Poznań znaleźć miejsce do oddania strzału, ale każda dotychczasowa próba posłania piłki w kierunku bramki Śląska zostaje zablokowana. Niebiesko-biali bardzo sprawnie zbierają jednak wszystkie drugie piłki.

Bardzo dobra okazja dla Śląska, by wyjść z kontratakiem. Mateusz Żukowski źle poprowadził piłkę i nie dał rady minąć Afonso Sousy. Skrzydłowy Śląska mógł znaleźć się sam na sam z bramkarzem.

Lech całą drużyną na połowie gospodarzy. Przekazują sobie piłkę od lewej do prawej piłkarze Kolejorza. Przed momentem znalazł się w polu karnym Filip Marchwiński, ale zabrakło miejsca, by dograć piłkę do jednego z kolegów.

Uderzył ze stałego fragmentu gry Elias Andersson, ale strzał Szweda trafił w jednego z obrońców Śląska. Dogodna okazja do zaskoczenia Rafała Leszczyńskiego została zmarnowana.

Ruszył z kontratakiem Lech, przed polem karnym zagrał ręką Pokorny. Kolejorz spróbuje swoich sił z rzutu wolnego w niedalekiej odległości od bramki.

Wysoko wyszedł teraz Śląsk Wrocław, szukają gospodarze wprowadzenia piłki środkiem pola.

Lech Poznań całą drużyną stara się przemieszczać na połowę Śląska, jak na razie spokojne prowadzenie gry przez drużynę gości.

Piłkarze są już na murawie w towarzystwie sędziującego dzisiejsze zawody Szymona Marciniaka. W drużynie gości kilka niespodzianek w składzie, Bartosz Mrozek dostaje szansę między słupkami w PKO BP Ekstraklasie.

Czeka nas emocjonujące starcie. Obie drużyny potrzebują dziś wygrać - Śląsk liczy na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, Lech z kolei chce zmazać plamę po blamażu w europejskich pucharach.

Podopieczni Johna van den Broma powalczą dziś o przełamanie fatalnej passy spotkań ze Śląskiem. W poprzednim sezonie Kolejorz przegrał wszystkie trzy pojedynki z wrocławską drużyną.

Do rozpoczęcia spotkania zostało nieco ponad 15 minut.

Meldujemy się #NaStadionie ⚔️_____#ESA | #ŚLĄLPO pic.twitter.com/95s5UgNanr[/p]

— Lech Poznań (@LechPoznan) August 20, 2023 " src="/statik/tinymce/js/tinymce/plugins/bbcodesf/img/tweet.gif" />