Piłkarze Ruchu Chorzów po powrocie po sześciu latach do PKO Ekstraklasy sezon zaczęli od porażki. Niebiescy prowadzili do przerwy w Lubinie z Zagłębiem 1:0, ale mecz przegrali 1:2.

Dobrze w defensywie Michalski, który w ostatnim momencie uratował Ruch.

Baranowski próbował uderzać głową, ale słabo i wyraźnie niecelnie.

Sędzia doliczył 6 minut do 2. połowy.

Dogranie z prawej strony, główkował Szczepan, ale obok słupka.

Minuty płyną, Zagłębie bez większych problemów utrzymuje prowadzenie.

Zagłębie może teraz czekać na Ruch, który stara się atakować. Do bramki jednak daleko.

Po stracie gola Ruch stara się grać trochę odważniej, ale wciąż bez większego zagrożenia.

Zagranie z lewej strony do Chodyny, ale rywala dobrze przyblokował Sadlok.

Poletanović dogrywał z rzutu wolnego, Baranowski wybił piłkę. Zagłębie ponownie chce zepchnąć Ruch do defensywy.

Gospodarze marzyli o rzucie karnym za zagranie ręką. Sędzia nakazał grać dalej.

Ruch cofnął się, Zagłębie pod polem karnym Niebieskich, którzy nie mają pomysłu na kontry.

Ruch starał się wyprowadzić kontrę, akcję źle rozegrał Długosz.

Ucierpiał Sikora, któremu udzielana jest pomoc na środku boiska.

Dalekie dogranie Baranowskiego, Szczepan nie dał rady dojść do piłki, która znalazła się w rękach bramkarza.

Po przerwie Zagłębie stara się grać szybciej, Ruch ma coraz większe problemy w tyłach.

Chodyna znalazł się na przedpolu, odgrywał jeszcze do partnera i został zablokowany.

Długosz staranował Grzybka, zawodnik Zagłębia trochę utyka.

W Lubinie jak na razie prowadzi Ruch 1:0.

Poletanović dogrywał, Kurminowski uderzył głową, ale obok słupka.

Zagranie do Chodyny, który znalazł się na spalonym.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Dogranie z prawej strony Chodyny mogło wpaść za plecy Bieleckiemu. Piłka opuściła boisko.

Ruch na połowie Zagłębia, ale Niebiescy wciąż szanują piłkę i nie forsują tempa.

Urazu doznał Sadlok. Jakub Bielecki wybił piłkę na aut.

Zagłębie wciąż w ataku, Ruch broni się całym zespołem, nie zamierza szukać drugiej bramki.

Szczepan staranował Ławniczaka. Obyło się bez kartki, ale kolejny raz sędzia już raczej nie odpuści.

Powtórki pokazały, że zagranie ręką Kopacza było ewidentne. Ruch wrócił z dalekiej podróży.

Po analizie VAR gol został anulowany. Sędziowie dostrzegli zagranie ręką podającego Kopacza.

Składna akcja Zagłębia, odegranie do Mroza, ale jego strzał zablokował jeden z obrońców. Będzie rzut rożny.

Po stracie gola Zagłębie stara się grać trochę szybciej. Gospodarze jednak mają problemy z przedostaniem się w pole karne Ruchu.

Cały czas dość wolne tempo gry. Ruch nie chce się otworzyć. Zagłębie czeka na błąd Niebieskich.

Po raz drugi w krótkim czasie Maciej Sadlok zagrał piłkę przez środek pola, wprost pod nogi rywala.

Akcja Ruchu przerwana, na spalonym znalazł się Swędrowski.

Przerwa w grze. Urazu doznał Długosz. Pomocnik Ruchu stłukł miesięń.

Kontra Niebieskich, zagranie w pole karne do Szczepana, ale ten piłki nie opanował. Z lewej strony nadbiegał jeszcze Wójtowicz.

Zagłębie przejęło inicjatywę, Ruch przyczajony, czeka na rywala.

Nerwowo chorzowianie w ofensywie. Sporo niedokładności w grze Ruchu.

Sadlok dogrywał z rzutu wolnego, Baranowski nie był w stanie opanować piłki w polu karnym.

Akcja Ruchu prawą stroną, zagranie do Długosza, ale sprytniejszy był Ławniczak.

Zagranie w pole karne do Kłudki, piłkę przejął Szywacz i wyjaśnił sytuację.

Spokojne pierwsze minuty. Drużyny nie chcą otworzyć się przed rywalem.

Oj, panie ekspercie komentatorski z Canalu+, nie do końca się Pan przygotował. Ruch czwórką obrońców już często grywał w Fortuna I lidze w rundzie wiosennej.

Działacze i kibice Zagłębia przed meczem podziękowali za grę w klubie obecnym zawodnikom Niebieskich Filipowi Starzyńskiemu i Mateuszowi Bartolewskiemu. Obaj latem po latach wrócili na Cichą.

Mecz poprowadzi Jarosław Przybył (Kluczbork).

Zagłębie Lubin jest wymieniane jako jeden z czarnych koni rozgrywek. Marzeniem Ruchu Chorzów jest utrzymanie w lidze, podobnie jak przed rokiem czy dwoma laty.

Chorzowianie zaliczyli trzy awanse z rzędu, przed trzema laty Niebiescy przygotowywali się do sezonu w III lidze, a przed czterema laty Ruch niemal przestał istnieć. Klub jednak nie uciekł od długów, ale uporządkował wszystko. Do doskonałości jeszcze trochę brakuje, ale trzy ostatnie lata pokazały, że działacze Ruchu obrali dobry kurs.

Po sześciu latach Ruch Chorzów ponownie zagra w PKO Ekstraklasie. Pierwszym rywalem Niebieskich będzie Zagłębie Lubin, prowadzone przez Waldemara Fornalika, czyli osobę związaną z Ruchem.