W Białymstoku remis 1:1 i na chwilę przed końcem sezonu sytuacja Śląska w PKO Ekstraklasie robi się dramatyczna.

Jeszcze 5 minut gry. Przypuszczamy, że będzie szaleństwo na boisku.

Główka Exposito, piłka poszybowała ponad poprzeczką.

Wrocławianie domagają się rzutu karnego, chwilę wcześniej strzał Samca-Talara zablokował obrońca.

Coraz wyraźniejsza przewaga gospodarzy, którzy szukają zwycięskiej bramki. Śląsk trochę bezradny momentami.

Gual w polu karnym, w końcu uderzył, ale w piłkę dobrze nie trafił. Po raz kolejny w meczy Hiszpan za bardzo chciał.

Śląsk Wrocław w ataku. Goście muszą szukać zwycięskiej bramki, Jagiellonia schowała się i czeka na możliwość wyprowadzenia kontry.

A teraz mamy potwierdzenie. Rzut karny dla Jagiellonii!

Gual to prorok? Bez decyzji sędziego zabrął piłkę i ustawił na "wapnie".

Powtórki pokazują, że Garcia przewrócił rywala w okolicach linii pola karnego. Co na to VAR?

Aurelien Nguiamba skiksował przed polem karnym, po chwili tuż przy linii podcięty został Prikryl.

Gramy po zmianie stron już niemal kwadrans i... niewiele się dzieje. Śląsk w końcu wyszedł z własnej połowy, ale także bez zagrożenia.

Jagiellonia w ataku, ale wyraźnie zmęczeni po 30. kolejkach są piłkarze gospodarzy. Brakuje dynamiki akcjom.

Śląsk głęboko ustawiony, Jagiellonia w ataku, ale po przerwie bez klarownej okazji na wyrównanie.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zamieszanie w polu karnym wrocławian. Zabrakło jednak uderzenia.

Od początku 2. połowy w ataku Jagiellonia. Zagrania za plecy obrońców jak na razie efektów nie przynoszą.

Jagiellonia miała więcej z gry, ale to Śląsk prowadzi po tragicznym zagraniu Pazdana, który wyłożył piłkę Yeboahowi.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Dogranie z rzutu wolnego, Pazdan wybił piłkę na rzut rożny. Po raz kolejny nerwowo obrońca.

Groźnie pod bramką Śląska, strzał zablokowany, ale okazuje się, że wcześniej był spalony.

Szromnik zdecydowanie w polu karnym, przy okazji powalił Guala, ale rzutu karnego nie ma.

Strzał lewą nogą z ok. 22 metrów oddał Garcia. Pół metra ponad bramką.

Techniczny strzał Łyszczarza z okolic linii pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od gracza Jagiellonii i wyszła na korner.

Kwadrans do przerwy i trochę jak na kawie u teściowej. Nieśmiało, z nadzieją, ale także obawą.

Pazdan zagrywał ręką, ale sędzia uznał, ze podstaw do podyktowania rzutu karnego nie było.

Po zamieszaniu w polu karnym goście domagali się podyktowania rzutu karnego. Na razie bez reakcji sędziego.

Kolejna próba z dystansu Guala. Płaski strzał potoczył się kilka metrów obok prawego słupka.

Atak pozycyjny Jagiellonii, niewiele z tego wynika. Śląsk nastawiony na wyprowadzanie kontr.

Korner dla wrocławian. Z dośrodkowaniem poradzili sobie obrońcy.

Odpowiedź Śląska. Strzał Exposito na raty złapał Alomerović.

Gra toczy się w środku pola. Częściej przy piłce znajduje się Jagiellonia, ale niewiele z tego wynika.

Śląsk oddalił grę od własnej bramki, przez moment nawet zbliżył się w okolice pola karnego, ale także bez zagrożenia.

Jagiellonia ruszyła do ataku. Problemy mają wrocławianie. Brakuje jednak celnych uderzeń.

Szarżował Gual, ale w polu karnym zabrakło siły. Piłkę złapał Szromnik.

Wysoki pressing Śląska. Pierwsza próba zakończona faulem w ataku.

Mecz poprowadzi Paweł Raczkowski (Warszawa).

Rozpoczynamy 31. kolejkę PKO Ekstraklasy. Poważnie zagrożony Śląsk Wrocław gościć będzie w Białymstoku. Jagiellonia już jest bezpieczna.