To mogła być groźna akcja gdynian, ale sędzia przerwał grę dopatrując się spalonego.

To już końcowe sekundy. "Na chaos" stara się grać Arka. Przyniesie to efekt?

Po dograniu z rogu uderzał Marcus Vinicius da Silva, ale wprost w Jałochę.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Groźna próba Rosołka, piłka jednak minęła bramkę tyszan.

Coraz mniej czasu mają gdynianie na doprowadzenie do wyrównania. Tyszanie w defensywie jednak nie mylą się.

Mógł zrehabilitować się Wolsztyński, ale uderzenie głową minęło bramkę tyszan.

Gdynianie cały czas starają się atakować, ale grają dość chaotycznie. GKS w kontrach szuka zamknięcia meczu.

Skóra starał się coś zdziałać, ale bez wsparcia kolegów nie przyniosło to skutku. Wchodzimy w decydujący fragment gry.

Dobrze bronią się przed atakami rywala tyszanie. A czas płynie.

Nie zmienia się obraz gry. Goście w ataku, GKS nastawiony na grę z kontrataku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego!

Tyszanie skupieni na własnej połowie. Arka szuka okazji na doprowadzenie do remisu.

W końcu pokazała się w ofensywie Arka. Do strzału doszedł Wolsztyński, piłka poszybowała wprost w Jałochę.

Wydawało się, że po przerwie Arka rzuci się na rywala. Tak się jednak nie stało. Niewiele się dzieje na boisku.

Kolejna próba Nowaka, tym razem sprzed pola karnego. Dość wysoko ponad bramką Arki.

Dobrze mogli rozpocząć 2. połowę tyszanie. Niepewnie zachowali się obrońcy gości, ale Nowak szansy nie wykorzystał.

Sędzia wznowił grę po przerwie!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pech bramkarza. Zobacz, co się stało

Sędzia doliczył 2 minuty.

Na początku przeważał GKS, później Arka. Teraz ponownie tyszanie szukają premierowego trafienia.

W końcu przebudzili się tyszanie. Jednak gospodarze poważniej gdynianom nie są w stanie zagrozić.

Na strzał zdecydował się Aleman. Jednak uderzył wyraźnie niecelnie.

Gol dla gdynian wisi w powietrzu. Teraz Jałocha ryzykownym wyjściem uratował tyszan!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola! Wow!

Aktywny jest w czwartek Aleman. Zawodnik gości przed momentem uderzył z ok. 15 metrów, ale nie trafił w bramkę.

Strzelał Skóra, uderzenie młodego gracza Arki Gdynia minęło jednak bramkę.

Nie zmienia się obraz gry, cały czas trwa napór Arki Gdynia. GKS broni się.

I kolejny strzał gdynian. Próbę Memicia obronił Jałocha.

Zamieszanie pod bramką tyszan. Jałocha był w sporych opresjach, ale ostatecznie zdołał zażegnać niebezpieczeństwo. Goście coraz bliżej gola.

Dobre dogranie z kornera Alemana, strzelał Kasperkiewicz, ale dobrze ustawiony był Jałocha.

Po dośrodkowaniu gospodarze wybili piłkę na rzut rożny.

Będzie rzut wolny dla gdynian z boku pola karnego.

Tyszanie już nie atakują z taką lekkością jak w pierwszych minutach. Gdynianie znaleźli sposób na rywala i sami starają się coś skonstruować.

Wyrównało się spotkanie. Coraz więcej niedokładności w grze obu drużyn.

Zaczynają odgryzać się miejscowym gdynianie. Jednak piłkarzom Arki brakuje dokładności. Goście jeszcze bez okazji.

Początek należy do gospodarzy. Gdynianie na razie spokojnie, nie potrafią zagrozić tyszanom.

Mocno rozpoczęli tyszanie. Steblecki uderzył z okolic linii pola karnego. Bramkarz gdynian nie dał się jednak zaskoczyć.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol

Mecz poprowadzi Patryk Gryckiewicz (Toruń).

GKS Tychy i Arka Gdynia walczą o awans do PKO Ekstraklasy. Zespoły aktualnie plasują się w strefie dającej prawo gry w barażach.