W tym artykule dowiesz się o:
Światowe media piszą o Sousie i Flamengo
Portugalczyk Paulo Sousa może rozwiązać kontrakt z reprezentacją Polski i objąć brazylijskie Flamengo. Taka sensacyjna informacja pojawiła się w czwartkowy wieczór. Jako pierwszy napisał o tym gigant medialny O Globo Esporte, który poinformował, że Sousa na dniach spotka się z przedstawicielami klubu.
"Paulo Sousa ma duże szanse na zastąpienie Renato Gaúcho. Trener reprezentacji Polski ma zaplanowane spotkanie z Marcosem Brazem i Bruno Spindelem w sobotę w Lizbonie i jest podekscytowany możliwością pójścia w ślady swoich rodaków Jorge Jesusa i Abla Ferreiry" - czytamy.
Był już kontakt
Serwis news.tvs-24.com informuje: "Flamengo nawiązało już kontakt z agentami Paulo Sousy, trenera reprezentacji Polski. Zainteresowanie klubu jest wciąż na wczesnym etapie. Dziennikarze tego portalu podkreślają, że Sousa chce pracować w klubie, który "zawsze walczy o tytuły". Przypomnijmy, że Flamengo to siedmiokrotny mistrz Kraju Kawy, 37-krotny czempion stanu Rio de Janeiro, dwukrotny zwycięzca Copa Libertadores, a także (raz) Klubowych Mistrzostw Świata".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"
W Portugalii też już wiedzą
Portugalski dziennik sportowy "A Bola" informuje, że Paulo Sousa spotka się z przedstawicielami Flamengo, choć podobno numerem jeden na liście jest Jorge Jesus. "Brazylijczycy chcą już teraz rozwiązać problem trenera na kolejny sezon. Jesus jest numerem jeden, ale są też inne opcje, w tym Paulo Sousa. Do rozwiązania pozostaje kwestia połączenia z reprezentacją Polski, która w marcu będzie rywalizować w barażach o awans do mundialu 2022" - czytamy.
Były reprezentant Portugalii, pracował w QPR, Swansea, Leicester (wszyscy z Anglii), Videoton (Węgry), Maccabi Tel Aviv (Izrael), Bazylei (Szwajcaria), Fiorentinie (Włochy), Tianjin Quanjian (Chiny), Bordeaux (Francja) i reprezentacji Polski.
Są też inne opcje
Ważne informacje ws. przyszłości Sousy przekazuje "Record". Okazuje się, że Brazylijczycy jadą do Portugalii, by przekonać Jorge Jesusa. To jest numer jeden na liście Flamengo. Inne opcje? Carlos Carvalhal, Paulo Fonseca i Paulo Sousa.
"Sytuacja Paulo Sousy jest mniej prosta, ale realna. Obecnie Portugalczyk kieruje reprezentacją Polski, która w marcu przyszłego roku będzie rywalizować w barażach o awans do MŚ 2022. Flamengo otrzymało informację, że ewentualne negocjacje są możliwe" - czytamy.
Tarcia ułatwiają negocjacje
Portal uol.com.br informuje: "Flamengo ma już zaplanowane serię spotkań. Marcos Braz i dyrektor wykonawczy Bruno Spindel mają na myśli nazwisko: Paulo Sousa. Były zawodnik z sukcesami w reprezentacji Portugalii spodziewa się rywalizacji w eliminacjach do mistrzostw świata, ale tarcie z prezesem PZPN może skrócić drogę do ewentualnych negocjacji z Brazylijczykami".
Serwis dodaje, że Sousa pokłócił się z Cezarym Kuleszą. "Istnieją różnice w metodach i planowaniu, co sprawia, że związek jest bardzo napięty. Umowa jest elastyczna, jeśli chodzi o możliwe rozstanie, Flamengo rozumie, że trener może być ciekawą alternatywą" - czytamy.