W tym artykule dowiesz się o:
Mateusz Lis (Wisła Kraków, 3*)
Wisła odczarowała własny stadion i odniosła zwycięstwo 2:0 z Jagiellonią Białystok, które pozwoliło oddalić się od miejsca spadkowego. Pojedynek na wysokim poziomie stoczyli bramkarze. Przez 90 minut było sporo - 15 strzałów celnych. Z siedmioma zmierzył się Mateusz Lis i nie przepuścił piłki do bramki. Zastąpił w podstawowym składzie Michała Buchalika i nie rozczarował trenera Petera Hyballi.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
Miedziowi bronili z żelazną konsekwencją w bezbramkowym meczu z Lechem Poznań. Przy Bułgarskiej nie pozwolili na złapanie rytmu podopiecznym Dariusza Żurawia. Zagłębie wyraźnie poprawiło się w porównaniu z poprzednim, przegranym 0:2 meczem z Wisłą Płock. W jego defensywie wyróżniał się Kamil Kruk. Nie pozwolił pograć sobie Mikaelowi Ishakowi.
Najgroźniejszym zawodnikiem Lechii w zremisowanym 1:1 meczu z Wartą Poznań był obrońca Michał Nalepa. Raz po raz można było go zobaczyć w polu karnym beniaminka, a jego uderzenia były niebezpieczne dla Adriana Lisa. Jedno z nich zakończyło się golem. Przymierzył po dośrodkowaniu Rafała Pietrzaka z rzutu rożnego. W zespole Piotra Stokowca jest tylko jeden skuteczniejszy zawodnik niż Michał Nalepa.
ZOBACZ WIDEO: Zaszczepieni kibice wejdą na stadiony? Ryszard Czarnecki wskazał możliwy termin
Kolejny mecz Pogoni, w którym przeciwnika było stać wyłącznie na oddanie jednego strzału celnego. Tym razem lider PKO Ekstraklasy zwyciężył 1:0 z Cracovią. Mariusz Malec stworzył trudny do przejścia duet obrońców z Benediktem Zechem. Skuteczny w pojedynkach, twardy w działaniu. Miał też szansę na strzelenie Pasom gola i niewiele zabrakło mu do szczęścia.
Maciej Sadlok (Wisła Kraków, 1) Drugi mecz w rundzie wiosennej i Maciej Sadlok znów był wyróżniającym się zawodnikiem Wisły Kraków. Ponownie przymierzył do bramki. Nie dość, że efektownie pod poprzeczkę zza pola karnego, to jeszcze w istotnym momencie. Obrońca otworzył wynik wygranego 2:0 pojedynku z Jagiellonią Białystok. Biała Gwiazda przerwała pasmo niepowodzeń w meczach na własnym stadionie.
Luquinhas (Legia Warszawa, 3)
Aktywny w spotkaniu z Rakowem Częstochowa. Legia Warszawa ten mecz wygrała 2:0 i do liderującej Pogoni Szczecin traci dwa punkty. Luquinhas swój występ w tej potyczce może uznać za udany. To on strzelił bowiem pierwszego gola w tym meczu.
Wisła Kraków odniosła cenne zwycięstwo pokonując 2:0 Jagiellonię Białystok. Drużyna z Białegostoku głównie na początku początku spotkania mocno zagroziła bramce Wisły, ale potem Biała Gwiazda opanowała sytuację na boisku. Spora w tym zasługa Żukowa, który dzielnie poczynał sobie w środkowej formacji. Zaliczył także asystę przy bramce.
Bardzo dobre spotkanie piłkarza Piasta Gliwice w potyczce ze Śląskiem Wrocław. Piast lepiej prezentował się w tym pojedynku i odniósł zwycięstwo 2:0. W ten triumf spory wkład ma właśnie Sokołowski. Do swojej dobrej gry dołożył jeszcze strzelonego gola.
Drugi z piłkarzy Legii Warszawa, który dołożył sporą cegiełkę do triumfu w spotkaniu z Rakowem Częstochowa. Co prawda bez gola, ale na jego konto zapisujemy asystę. Waleczny, przebojowy. Sporo pracy z tym zawodnikiem mieli piłkarze z Częstochowy.
Michał Żyro (Piast Gliwice, 1)
Zagrał w podstawowym składzie Piasta Gliwice i to był bardzo dobry występ. Napastnik gliwiczan dał się mocno we znaki drużynie Śląska Wrocław. Żyro w tym meczu strzelił gola, a przy drugiej bramce zanotował asystę. Kluczowy piłkarz dla losów spotkania. Piast zwyciężył 2:0.
Wśród kibiców Podbeskidzia Bielsko-Biała zapracował na ogromne słowa uznania. To jego gole zapewniły Góralom trzy punkty w starciu z Górnikiem Zabrze. Beniaminek zwyciężył 2:1 - obie bramki dla Podbeskidzia strzelił właśnie Kamil Biliński.