Powrót Błaszczykowskiego, upadek Nawałki, demontaż Legii - 10 najważniejszych wydarzeń sezonu Lotto Ekstraklasy
Sensacyjny mistrz, demontaż Legii Warszawa, powrót Jakuba Błaszczykowskiego i ratowanie Wisły Kraków, cud przy Kałuży 1 i bolesny upadek Adama Nawałki - z tego zapamiętamy sezon 2018/2019 Lotto Ekstraklasy.
10. Ligowe przedszkole
W sezonie 2018/2019, pierwszy raz w XXI wieku, po boiskach ekstraklasy biegali 15-latkowie. 25 kwietnia, w meczu 32. kolejki z Zagłębiem Sosnowiec, od pierwszego gwizdka w barwach Wisły Kraków zagrał Daniel Hoyo-Kowalski. W chwili ligowego debiutu miał 15 lat i 287 dni - 16 lat młody obrońca skończy dopiero 12 lipca.Został tym samym najmłodszym zawodnikiem w historii Wisły i najmłodszym piłkarzem ekstraklasy w XXI wieku. Więcej o tym TUTAJ. Wychowanek Białej Gwiazdy zagrał od pierwszego do ostatniego gwizdka w czterech meczach, ale gdy do zdrowia wrócił Marcin Wasilewski, junior musiał ustąpić miejsca doświadczonemu weteranowi.
Wiślak nie był jednak najmłodszym ligowcem w minionym sezonie. W meczu ostatniej kolejki z Cracovią debiutu w ekstraklasie doczekał się Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin. Pojawił się na boisku w doliczonym czasie gry, ale to wystarczyło do pobicia Hoyo-Kowalskiego - w dniu debiutu Kozłowski miał 15 lat i 215 dni. Został najmłodszym ligowcem XXI wieku, najmłodszym piłkarzem w historii Pogoni i czwartym najmłodszym zawodnikiem w historii ekstraklasy. Młodsi od niego byli tylko Janusz Sroka (15 lat i 57 dni), Zygmunt Biedrzycki (15 lat i 181 dni) oraz Krzysztof Kajrys (15 lat i 185 dni).
Polska liga była jedyną europejską, w której w sezonie 2018/2019 zagrało trzech zawodników z rocznika 2003. Poza Hoyo-Kowalskim i Kozłowskim do grona tego należy Aleksander Buksa z Wisły Kraków.
ZOBACZ WIDEO: Jerzy Brzęczek o Lotto Ekstraklasie. "Dopiero europejskie puchary zweryfikują jej poziom"