Raport z kadry: Krzysztof Piątek znów przyćmił wszystkich

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W poniedziałek rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami z Portugalią i Włochami. W jakiej formie w Katowicach zjawią się wybrańcy Jerzego Brzęczka? Znów nie zawiódł Krzysztof Piątek. Sprawdź szczegółowy raport.

1
/ 4

Szczęsny znów niepokonany

Na mecze Ligi Narodów z Portugalią (11.10) i Włochami (14.10) Jerzy Brzęczek powołał 27 zawodników, ale na zgrupowaniu nie pojawi się kontuzjowany Łukasz Skorupski, którego w ostatniej chwili zastąpił Bartłomiej Drągowski. W weekend 21-latek - podobnie jak w trzech wcześniejszych kolejkach - nie pojawił się na boisku. Wychowanek Jagiellonii Białystok przegrywa rywalizację z Albanem Lafont i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie został numerem jeden w bramce Violi.

Łukasz Fabiański i Wojciech Szczęsny natomiast mają niepodważalną pozycję w swoich drużynach klubowych. W najlepszym humorze na zgrupowaniu zamelduje się ten drugi, którego Juventus Turyn pokonał 2:0 Udinese Calcio, a Polak nie dał się pokonać już w piątym meczu. West Ham United Fabiańskiego natomiast uległ Brighton and Hove Albion (0:1), co zatrzymało na trzech jego serię spotkań bez porażki.

Weekendowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski:

BramkarzKlubRywalWynikMinutyRozgrywki
Łukasz FabiańskiWest Ham UnitedBrighton and Hove Albion FC0:190Premier League
Bartłomiej DrągowskiACF FiorentinaLazio Rzym0:190Serie A
Wojciech SzczęsnyJuventus TurynUdinese Calcio3:190Serie A
2
/ 4

Z trybun do kadry

W weekend na boisku zameldowało się ośmiu z dziewięciu obrońców powołanych przez Jerzego Brzęczka na październikowe zgrupowaniu. Zabrakło jedynie Arkadiusza Recy, który znów, po raz czwarty z rzędu, nie załapał się do kadry meczowej Atalanty Bergamo. 23-latek ostatnie spotkanie rozegrał 16 sierpnia - jeszcze przed ogłoszeniem powołań na wrześniowe mecze z Włochami (1:1) i Irlandią (1:1).

Ci, którzy zagrali, też niekoniecznie mieli powody do radości. Jan Bednarek w meczu z Chelsea (0:3) został zmieniony już w przerwie. Monaco Kamila Glika przegrało trzecie spotkanie z rzędu, a serię ligowych gier bez zwycięstwa przedłużyło do siedmiu. Porażek doznały również zespoły Marcina Kamińskiego i Pawła Olkowskiego.

W dobrym humorze na zgrupowaniu zameldują się natomiast Bartosz BereszyńskiArtur Jędrzejczyk, Tomasz Kędziora i Rafał Pietrzak, którzy wygrali swoje mecze.

Weekendowy bilans obrońców reprezentacji Polski:

ObrońcaKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jan BednarekSouthampton FCChelsea FC0:34500Premier League
Bartosz BereszyńskiSampdoria GenuaAtalanta Bergamo1:09000Serie A
Kamil GlikAS MonacoStade Rennes1:29000Ligue 1
Artur JędrzejczykLegia WarszawaŚląsk Wrocław1:09000Lotto Ekstraklasa
Marcin KamińskiFortuna DuesseldorfSchalke 04 Gelsenkirchen0:29000Bundesliga
Tomasz KędzioraDynamo KijówOlimpik Donieck1:09000Liga ukraińska
Paweł OlkowskiBolton WanderersBlackburn Rovers0:19000The Championship
Rafał PietrzakWisła KrakówCracovia2:09000Lotto Ekstraklasa
Arkadiusz RecaAtalanta BergamoSampdoria Genua0:1poza kadrą--Serie A
3
/ 4

Powrót "Kuby"

Jeśli chodzi o pomocników, to najważniejszą informacją weekendu jest powrót do gry Jakuba Błaszczykowskiego. W meczu z Werderem Brema (0:2) "Kuba" rozegrał pierwsze minuty (12) w tym sezonie Bundesligi - wcześniej Bruno Labbadia skorzystał z jego usług tylko w spotkaniu Pucharu Niemiec. Może to być sygnał, że trener Wilków jednak faktycznie wiąże z Polakiem pewne nadzieje.

Warto odnotować, że większość reprezentacyjnych pomocników cieszy się zaufaniem swoich trenerów klubowych. Przemysław Frankowski, Damian Kądzior, Mateusz Klich, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty, Maciej Makuszewski i Damian Szymański grali w weekend od pierwszego gwizdka. Z kolei Jacek Góralski i Kamil Grosicki weszli do gry z ławki. Z drugiej strony żaden z nich nie udokumentował występu golem albo asystą.

Jedynym, który w weekend odpoczywał, jest Rafał Kurzawa. Król asyst poprzedniego sezonu Lotto Ekstraklasy spotkanie z Dijon (1:0) obejrzał z ławki rezerwowych.

Weekendowy bilans pomocników reprezentacji Polski:

4
/ 4

Piątek w drodze po rekord wszech czasów

Znów najgłośniej było o Krzysztofie Piątku, który w meczu z Parmą (1:3) strzelił swojego dziewiątego ligowego gola w sezonie, a licząc wszystkie rozgrywki, już trzynastego!

23-latek zdobył bramkę w każdym z ośmiu spotkań (siedmiu Serie A i jednym Coppa Italia), w których zagrał - od 24 lat nie było we włoskiej ekstraklasie piłkarza, który strzeliłby gola w każdym z pierwszych siedmiu występów w sezonie. Ostatnim, który tego dokonał, był w sezonie 1994/1995 Gabriel Batistuta. Seria legendarnego Argentyńczyka trwała wówczas jedenaście kolejek i to rekord ligi.

Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik nie mieli tyle powodów do zadowolenia. "Lewy" nie strzelił gola w trzecim występie z rzędu - kapitan reprezentacji Polski rzadko zwykł czekać na bramkę tak długo. Milik natomiast całe spotkanie z Sassuolo (2:0) przesiedział na ławce rezerwowych Napoli.

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:

NapastnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Robert LewandowskiBayern MonachiumBorussia Moenchengladbach0:39000Bundesliga
Arkadiusz MilikSSC NapoliUS Sassuolo2:0na ławce rezerwowych--Serie A
Krzysztof PiątekGenoa CFCParma 19131:39010Serie A

ZOBACZ WIDEO Serie A: Piękny gol Piątka. Polak centymetry od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Mirosław Czaszkiewicz
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Pytanie jakim cudem powołany jest Błaszczykowski, jak nie gra w klubie? Za zasługi? Za zasługi to medal mu dajcie :)  
avatar
MicFanFoo
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trener RP powinien postawić na tych co grają w klubach i nie kierować się nazwiskami. Trzeba zagrać odważnie nie tylko 1 Lewandowskim z przodu bo będzie tak jak w Bayernie... Ja obecnie wyżej o Czytaj całość
avatar
ziggy2424
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Piatek przystopuje jak zaczna sie mecze z "powaznymi klientami" Liga Wloska jest bardzo zroznicowana. Tak sie zlozylo ,ze Piatek gral z druzynami niezbyt mocnymi. Zeby tylko mu sie w glowie nie Czytaj całość
avatar
sidomen
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tylko nie przyjmij-wybij na ślepo Krychowiak ! Toż on co piłkę dostanie ,to nie wie co z nią zrobić,a jak już próbuje podać,to przeważnie strata...  
avatar
Sz Lipski
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Drągowski 90 minut to siedział na ławce raczej, więc tabelka do edycji.