Sporting Lizbona - Legia Warszawa: Polacy mogą tylko pomarzyć o takich zawodnikach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa zagra we wtorkowy wieczór ze Sportingiem Lizbona w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski mogą tylko pomarzyć o takich gwiazdach jakie mają Portugalczycy.

1
/ 7

Możliwie, że najbardziej znany zawodnik Sportingu Lizbona po ostatnich mistrzostwach Europy. W czterech z siedmiu meczów zachował czyste konto, a w trzech pozostałych puścił pięć goli, ale też trzeba pamiętać, że to jego interwencja w serii rzutów karnych kończących spotkanie 1/4 finału z Polską dała Selecao przepustkę do półfinału. W finale natomiast Patricio zaczarował bramkę i swoimi interwencjami doprowadzał Francuzów do rozpaczy.

Patricio od dziecka występuje w Sportingu, jest wychowankiem tego klubu i w reprezentacji Portugalii występował już w U-16. Przez wielu uznawany za jednego z lepszych bramkarzy w Europie.

2
/ 7

To miało być okienko transferowe defensywnego pomocnika Sportingu Lizbona. Mistrzostwo Europy powinno tylko pomóc mu w zmianie barw klubowych, ale mimo licznych spekulacji, zostaje w Portugalii i marzenia o wielkim europejskim zespole musi póki co odłożyć na bok. Jego usługami były zainteresowane kluby z Anglii, Hiszpanii i Włoch.

ZOBACZ WIDEO: Iwan o Legii: klub jest w trudnym momencie, ale te problemy lada moment się zakończą

Carvalho ma 24 lata i fachowy portal transfermarkt.de wycenia go na 30 milionów euro. Podobnie jak Rui Patricio jest wychowankiem Sportingu Lizbona.

3
/ 7

Było niemal pewne, że latem odejdzie ze Sportingu. Jednak takie spekulacje dotyczą większości zawodników tego klubu. W przypadku Silvy mówimy jednak o poważnej propozycji z Leicester City. Sam piłkarz był gotów odejść do mistrza Anglii, ale Sporting skutecznie zablokował transfer do Lisów. 27-latek to król środka pola, prawdziwy lider i co może już nie dziwić - wychowanek Sportingu.

4
/ 7

Jeśli w Lizbonie ktoś płakał po Islamie Slimanim to powinien natychmiast przestać. Kupiony za 10 milionów euro Holender idealnie wpasował się w nową drużynę. W trzech ligowych meczach strzelił cztery bramki i do siatki rywala trafia średnio co 52 minuty. Dost mierzy aż 196 centymetrów i zawodnicy Legii Warszawa będą mieli sporo kłopotów, żeby zatrzymać 27-letniego napastnika.

5
/ 7

W sześciu meczach ligi portugalskiej zaliczył aż pięć asyst, a swój bilans uzupełnia dwiema bramkami. Świetny prawoskrzydłowy, niezwykle ruchliwy i zabójczy dla rywala. Ma zaledwie 21 lat i można spodziewać się, że będzie kolejnym zawodnikiem na liście do sprzedaży. Jest oczywiście wychowankiem Sportingu Lizbona i brał udział w igrzyskach olimpijskich w Rio.

6
/ 7

Jak na standardy Sportingu Lizbona to do młodzieniaszków nie należy. Ma 31 lat na karku, ale to ważna postać w zespole. To on zaliczył asystę w meczu z Realem Madryt w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. W lidze portugalskiej dołożył kolejne trzy otwierające podania i jedną bramkę. Kupiony przez Sporting za zaledwie 1,2 mln euro, a pokazuje, że nawet tak małe pieniądze można ściągnąć bardzo dobrego zawodnika.

7
/ 7

Wychowany w Arsenalu skąd został wypożyczony na cały sezon. Niezwykle uzdolniony technicznie zawodnik, idealnie pasuje do kombinacyjnej gry. W Londynie nie był doceniany, a gdy już pojawiał się na boisku to był niezmiernie efektywny. W Sportingu póki co nie jest pierwszym wyborem, ale drzemie w nim ogromny potencjał.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Damian99
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
walkower 3-0 do dobry wynik  
andi111
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bedzie wpierdol az milo. Hahaha  
avatar
Imisirah
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po ostatnich zawirowania w Legii aż się boję co to będzie.