Kiedyś wyglądał jak diabeł, a dzisiaj... Zobacz gwiazdę futbolu końca XX wieku

To między innymi dzięki Alexi Lalasowi Amerykanie zaakceptowali piłkę nożną. Zawsze demonicznie wyglądający rudzielec to prawdziwy showman. Czym się zajmuje teraz?

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Fot. YouTube


Alexi Lalas - świat o nim usłyszał w 1994 roku. Podpisał kontrakt z włoską Padwą i został pierwszym w historii zawodnikiem ze Stanów Zjednoczonych, który został zatrudniony w Serie A. To nie koniec.

W tym samym roku oryginalnie wyglądający obrońca został jedną z gwiazd mistrzostw świata, które odbyły się w... USA. "Jankesi", na których nikt nie stawiał, zrobili niespodziankę. Najpierw wyszli z fazy grupowej (zwycięstwo nad Kolumbią, remis ze Szwajcarią i porażka z Rumunią), a potem w ramach 1/8 finału walczyli jak równy z równym z późniejszym mistrzem świata - Brazylią. Przegrali 0:1.

- To był cudowny turniej - opowiadał w jednym z wywiadów Lalas. - Nigdy wcześniej i nigdy później nie przeżyłem tak pięknych chwil. Graliśmy świetnie, niosła nas publiczność, staliśmy się bohaterami narodowymi.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna, FOX TV, amerykańskie media
Zgłoś błąd
Komentarze (0)