Święta Wojna, czyli mistrzostwa, spadki, dymisje i... atak na konsulat ZSRR
Święte Wojny przesądzały o mistrzostwach Polski, spadkach z ligi i zwolnieniach trenerów, a po jednym z derbowych starć kibice Pasów i Białej Gwiazdy wspólnymi siłami... zdemolowali konsulat ZSRR!
3 maja 1925
Wisła - Cracovia 5:5 (1:5)
"Kto z was nie czuje się na siłach, aby w drugiej połowie meczu wydać z siebie wszystkie siły dla zmazania hańby, jaka w tej chwili wisi nad nami - to niech lepiej nie wychodzi na boisko. Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki" - mówił w szatni do kolegów Reyman, który sam wystąpił w derbach w dwa dni po ściągnięciu gipsu z nogi!
Po zmianie stron Wisła odrobiła straty, a hat-trick ustrzelił właśnie Reyman. Legendarny napastnik zdobył też gola przed przerwą, co oznacza, że skończył mecz z czteropakiem, a o piąte trafienie dla Białej Gwiazdy zadbał Mieczysław Balcer. Reyman tak skwitował występ swojego zespołu: - Uratowaliście honor Wisły.
W czasie spotkania nastąpił też nieprzyjemny zgrzyt - wiślak Kowalski za spoliczkowanie Cikowskiego został przez Wydział Gier dyscypliny PZPN zdyskwalifikowany na trzy miesiące.
Derby z 3 maja 1925 roku to tylko jedne z wielu wartych przypomnienia przed sobotnią 189. Świętą Wojną. Pojedynki Cracovii i Wisły rozstrzygały o mistrzostwach Polski, spadkach z ekstraklasy, a po jednym z derbowych starć kibice Pasów i Białej Gwiazdy wspólnymi siłami... zdemolowali konsulat ZSRR!
-
Jonesbo Zgłoś komentarzBezsensowny przepis pogrąża kolejne zespoły. http://ujeb.se/JFHBf
-
krzysiugumisiu Zgłoś komentarzPoza tym najpierw gola w Chorzowie strzelił Kriwiec, a później był samobój Jopa
-
Maciej Jastrzębski Zgłoś komentarzTrenerem Lecha był wtedy Zieliński.