Raport SportoweFakty.pl: Ekstraklasa, II liga, korupcja, Bliski Wschód... Dalsze losy selekcjonerów polskiej kadry

[tag=321]Waldemar Fornalik[/tag] wrócił do pracy trenerskiej równo w rok po zwolnieniu z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Z tej okazji sprawdziliśmy, co słychać u innych byłych opiekunów biało-czerwonych.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Waldemar Fornalik (2012-2013)

7 października - dokładnie w 356 dni po opuszczeniu selekcjonerskiego stołka - Waldemar Fornalik wrócił do Ruchu Chorzów, w którym zapracował na swoją markę i awans w postaci możliwości prowadzenia reprezentacji Polski.


Biało-czerwonych poprowadził w 18 meczach, ale ze spotkań o punkty el. MŚ 2010 wygrał tylko trzy: dwa z San Marino i domowe z Mołdawią. Walkę o wyjazd na mundial w Brazylii przegraliśmy z kretesem, a 16 października PZPN podziękował mu za współpracę. Dwa tygodnie później jego obowiązki przejął Adam Nawałka.

Fornalik wrócił do zawodu po niespełna rocznej przerwie. W tym czasie był łączony z pracą w Lechu Poznań czy Cracovii, ale ostatecznie przejął Ruch, który prowadził już w latach 2009-2012. W piątkowym meczu 12. kolejki z Cracovią zasiądzie na ławce w T-ME po 894 dniach przerwy. Po raz ostatni prowadził Niebieskich w lidze 6 maja 2012 roku w wygranym 2:1 spotkaniu z Lechią Gdańsk. Z 14 zawodników, którzy wystąpili w tamtym meczu w barwach Ruchu dziś w kadrze 14-krotnych mistrzów Polski są jedynie Piotr Stawarczyk, Marek Szyndrowski i Marek Zieńczuk.

A jakie są losy innych byłych selekcjonerów reprezentacji Polski? Przyjrzeliśmy się tym, którzy - nie licząc tzw. "tymczasowych selekcjonerów" - prowadzili biało-czerwonych w czasach III RP.

Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)

Najlepszym selekcjonerem reprezentacji Polski czasów III RP był:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • Wojciech Krawczyk Zgłoś komentarz
    Kvc
    • PatrykZG Zgłoś komentarz
      Janas bazował na fundamentach postawionych przez Engela. Engel zmienił całkowicie oblicze kadry, i tak naprawdę Korea i Japonia została przegrana przez aspekty poza sportowe, konflikt chyba
      Czytaj całość
      jeszcze nie gotowych na sukces piłkarzy, którzy po latach obrywania po udanych eliminacjach obrośli w piórka. Napewno ta trójka do byli dobrzy fachowcy : Engel Janas i Leo - kolejność nieprzypadkowa. Błędem było pozbycie się Engela i Janasa tak szybko, zwłaszcza Engela.
      • wislok Zgłoś komentarz
        Mój głos poszedł na Engela. Może z sentymentu, to wtedy zaczęła się moja przygoda z kadrą równo z debiutem Engela. Podobała mi się filozofia gry ekipy Engela, czyli "futbol na tak"
        Czytaj całość
        .Kadra ta miała swój styl, piłkarze miei charakter, byli grupą, teraz tego mi najbardziej brakuje. Miał najtrudniej jeśli chodzi o turniej finałowy, mecz z Portugalią gdyby był uznany gol Kryszałowicza mógł inaczej się potoczyć.
        • azazel pazuzu Zgłoś komentarz
          A wg.mnie najlepszy był Janas.W eliminacjach do mś 2006 graliśmy naprawde fajną piłkę i z trudnej grupy Anglia,Austria,Irlandia Płn,Walia i Azerbejdzan wyszlismy z 2 miejsca,wygrywając 8
          Czytaj całość
          na 10 meczów,strzelając 27 bramek a tracąc tylko dwie.Porażki zanotowalismy tylko z Anglią i to po walce 2x1:2
          • Rajon22 Zgłoś komentarz
            Według mnie z ostatnich selekcjonerów najlepszy był Leo wtedy jeszcze dobrze grali ale czasy Smudy i Fornalika pozostawię bez komentarza.Zobaczymy jak będzie za Nawałki ale póki co
            Czytaj całość
            pozytywnie zaskakuję. :)
            • azazel pazuzu Zgłoś komentarz
              Paweł Janas 4%,Engel 22% a osiągnięcia porównywalne
              • NAMOR Zgłoś komentarz
                Zabawa w to co lubią, za kasę.
                • GEORGE BEST Zgłoś komentarz
                  Albo sie sprzedaje pomarańcze i mandarynki albo trenuje .Trenerzy oprócz Piechniczka nie widzę nikogo.
                  • GreatDeath Zgłoś komentarz
                    Za korupcję powinna być bezwarunkowa kara oddalająca działacza od sportu raz na zawsze.