W tym artykule dowiesz się o:
BBC Sport: Rywalizująca o swój trzeci finał w ciągu siedmiu ostatnich sezonów Chelsea w pierwszym meczu 22 kwietnia odwiedzi Vicente Calderon, a rewanż odbędzie się osiem dni później.
Chelsea po raz ostatni spotkała się z Atletico w 2012 roku w meczu o Superpuchar Europy i przegrała 1:4 po hat-tricku Radamela Falcao. Tym razem The Blues będą rywalizowali między innymi z 22-letnim Thibaut Courtois, który jest wypożyczony do Atletico z Chelsea.
Menedżer Chelsea Jose Mourinho wygrał trzy z czterech spotkań z Atletico Madryt Diego Simeone, ale Atletico w tym sezonie dało pokaz swojej mocy w Hiszpanii i Europie.
Szef działu piłka nożna w BBC, Phil McNulty: Chelsea na Vicente Calderon będzie musiała zmierzyć się z drużyną tak wygłodniałą i nakręconą jak jej niesamowity argentyński szkoleniowiec.
Daily Mail: Piątkowe losowanie postawiło zawodników Jose Mourinho przeciwko liderowi Primera Division, który w ćwierćfinale wyrzucił z Ligi Mistrzów Barcelonę.
Dziennik w swoim internetowym wydaniu skupia się na tym, że dzięki decyzji UEFA Thibau Courtois będzie mógł zagrać przeciwko Chelsea, z której jest wypożyczony, bez względu na to, czy Atletico zapłaci londyńczykom (ok. 3 mln euro za mecz), czy nie.
Drugiej parze półfinałowej Daily Mail poświęca miejsce tylko na zasadzie wzmianki.
As: Dwie bomby
Pierwszą ważną informacją jest to, że hiszpańskie drużyny na siebie nie trafiły i wciąż możliwy jest krajowy finał Ligi Mistrzów. Real znalazł się w mało komfortowej sytuacji - pierwszy mecz z Bayernem zostanie rozegrany w Madrycie, ale decydujące spotkanie odbędzie się na Allianz Arenie w Monachium
Pojedynek Atletico i Chelsea to starcie dwóch drużyn, które mają do zaoferowania podobne walory: siłę taktyczną, żelazną defensywę i świetnego szkoleniowca. asdasd
La Gazzetta dello Sport: "The Special One kontra SimeOne"
Pep Guardiola zmierzy się ze starym wrogiem, Carlo Ancelottiego w półfinale spotkało to, co mogło spotkać go najgorszego, czyli gra przeciwko obrońcom tytułu i zdecydowanym faworytom.
Ancelotti jest jednak w lepszej sytuacji niż Jose Mourinho, który będzie musiał uporać się ze złaknionymi sukcesów Los Colchoneros i z Diego Simeone, który potrafił kompletnie zneutralizować Leo Messiego.
To dwie pary, które nie zawiodą oczekiwań.
Mundo Deportivo: Cholismo kontra Mourinhismo Mundo Deportivo uwagę skupia na starciu trenerów Chelsea Londyn i Atletico Madryt, czyli Jose Mourinho i Diego Simeone, nazywając mecze tej pary półfinałowej pojedynkami "Cholismu" z "Mourinhismem".
Sytuację Realu w konfrontacji z Bayernem MD opisuje przez pryzmat kontuzji Cristiano Ronaldo. Brak portugalskiego gwiazdora mocno komplikuje Królewskim sprawę awansu do finału Ligi Mistrzów.
Bild: Bayern przeciwko Ronaldo
Bild rywalizację Bayernu z Realem sprowadza nie do powrotu Guardioli do starć z Królewskimi, a do pokonania Cristiano Ronaldo.
- Jesteśmy w dobrej sytuacji. Jesteśmy na dobrej drodze, by obronić tytuł - mówi na łamach bild.de Paul Breitner.
- To wymarzone losowanie. I Atletico, i Chelsea byliby trudniejszy rywalami dla Bayernu - to komentuje dla Bildu Lothar Matthaus.
Kicker:
Kości zostały rzucone. Bayern Monachium w drodze do historycznej obrony tytułu spotka się z Realem Madryt.
Rozegranie rewanżu w Monachium daje Bayernowi przewagę nad Realem. Królewscy czekają na triumf w Lidze Mistrzów już 12 lat. W ostatnich trzech edycjach odpadali w półfinale - w sezonie 2011/2012 właśnie z Bayernem.
Wynik losowania sprawia, że Bawarczycy wciąż mają szansę na wzięcie rewanżu na Chelsea Londyn za finał Ligi Mistrzów w 2012 roku.
France Football: To przedwczesny finał!
Podobnie jak w 2012 roku, w półfinale Ligi Mistrzów Real Madryt spotka się z Bayernem Monachium. To starcie Francka Ribery'ego z Karimem Benzemą. Dla Los Blancos to już 30. półfinał w europejskich pucharach, a dla Bawarczyków 24.
France Football nazywa pojedynki Realu z Bayernem przedwczesnym finałem i przypomina, że trener Realu Carlo Ancelotti nigdy nie przegrał z Bayernem (cztery zwycięstwa, dwa remisy).
Marca: Bayern znów na drodze Realu
Marca błyskawicznie przypomniała historię rywalizacji Realu z Bayernem. "Wraca europejski klasyk" - czytamy w internetowym wydaniu. FC Hollywood i Królewscy rywalizowali ze sobą w Europie już 20 razy.
"Teraz faworytem jest Bayern, który ma też lepszy bilans w całej rywalizacji z Realem. Bawarczycy wygrali 11 spotkań, 7 przegrali, a dwa razy padał remis" - wylicza Marca.
Historia rywalizacji Realu z Bayernem sięga 1975 roku i półfinału Pucharu Europy, z którego zwycięsko po remisie 1:1 w Madrycie i zwycięstwie 2:0 w Monachium wyszedł Bayern.