W tym artykule dowiesz się o:
"AS": "Barcelona została pożarta przez Osasunę"
Barcelona była niekwestionowanym faworytem meczu. Podopieczni Hansiego Flicka we wcześniejszych spotkaniach La Ligi zanotowali komplet sześciu zwycięstw. Ich znakomita seria zakończyła się jednak w sobotę. Osasuna pewnie wygrała 4:2. Hiszpański "AS" podkreśla pełną dominację gospodarzy w tym meczu.
"Drużyna Barcelony ze zbyt wieloma rotacjami została pożarta przez Osasunę na El Sadar. Gospodarze wygrali 4:2 w meczu, w którym drużyna Flicka nie istniała przez godzinę. Pampeluna to boisko dla twardych ludzi, a Barcelona wyszła ze zbyt wieloma dzieciakami. Młodzi zawodnicy przegrali indywidualne pojedynki z drużyną z Nawarry, która nadal czyni ze swojego obiektu twierdzę. W tym sezonie nie przegrała tam jeszcze meczu" - napisano.
"Marca": "Mini Barca rozbija się w Pampelunie"
W meczu z Osasuną Hansi Flick postawił na eksperymentalny skład, który opierał się na bardzo młodych i niedoświadczonych zawodnikach. Zdaniem dziennikarzy wydawanej w Madrycie "Marki", była to główna przyczyna pierwszej porażki "Dumy Katalonii" w sezonie ligowym.
"Prawdą jest, że zespół boryka się z licznymi kontuzjami, a przy tak napiętym harmonogramie rotacja jest obowiązkowa. Ale widząc tę jedenastkę w Pampelunie, można odnieść wrażenie, że Flick przesadził. Był to zespół 'dzieci', w skład którego wchodzili Cubarsi, Sergi Domínguez, Gerard Martín, Pablo Torre i Pau Víctor" - ocenili dziennikarze.
"Sport": Zabrakło liderów
Również wydawany w Katalonii "Sport" skupia się na składzie wybranym przez Flicka na ten mecz. Zdaniem jego dziennikarzy, w grze Barcelony było widać brak piłkarzy, którzy w tym sezonie stanowili o sile drużyny.
"Niemiecki trener na konferencji prasowej przed meczem z Osasuną przestrzegł, że część zawodników potrzebuje odpoczynku. Flick zapowiedział, że będzie zmieniał, ale nikt nie spodziewał się aż tak wielu rotacji w składzie. Po raz pierwszy Lamine Yamal i Raphinha rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych. Wielką niespodzianką wyjściowej jedenastki była obecność Pau Victora" - podsumowują dziennikarze.
"Mundo Deportivo": Barcelona zawiodła we wszystkich elementach gry
Dziennikarze "Mundo Deportivo" podkreślają, że w sobotę Barcelona nie potrafiła znaleźć odpowiedniego rytmu gry. Osasuna świetnie wykorzystała wszystkie braki "Dumy Katalonii" i zapewniła sobie cenne zwycięstwo.
"Osasuna zagrała znakomicie: stosowała intensywny pressing w środku pola, wykorzystała przewagę fizyczną, wymieniała efektywne podania. Z kolei u Barcelony widać było brak równowagi w ataku między środkową formacją a skrzydłami i problemy z założeniem skutecznego pressingu. O bezradności drużyny Flicka świadczy to, że rzadko udało jej się wymienić trzy celne podania z rzędu na połowie rywala. Dlatego Barca nie mogła nawet połaskotać Osasuny, która szczelnie zamknęła się pod swoim polem karnym, a gdy gospodarze ruszali do ataku, stłamsili faworytów" - podsumowano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie