Hiszpanie piszą o jednym po meczu Barcelony

Hiszpańskie media nie mają wątpliwości. Głównym "bohaterem" piątkowego meczu pomiędzy FC Barceloną i Sevillą był autor samobójczego gola - Sergio Ramos.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

"Mundo Deportivo": "Bramka samobójcza Sergio Ramosa daje FC Barcelonie trzy punkty"


"Wspaniałe zwycięstwo Barcelony i tymczasowe odzyskanie pozycji lidera w tabeli przez Barcelonę po bardzo dobrej grze zespołowej" - pisze kataloński dziennik w relacji po meczu z Sevillą FC.

"Mundo Deportivo" spośród piłkarzy Barcelony wyróżniło młodych Fermina Lopeza i Gaviego, ale najwięcej miejsca poświęcono obrońcy gości Ramosowi, który strzelił do własnej siatki. "Ramos powrócił, aby zmierzyć się z Barcą po dwóch sezonach z dala od fanów Barcelony, którzy nie przestali go wygwizdywać" - podkreślono.

A Robert Lewandowski? "Nie miał dnia i nawet po podaniu Gaviego nie trafił do siatki" - krótko napisano o Polaku.

Czytaj też: Hiszpanie podzieleni ws. Lewandowskiego. Zobacz, jak ocenili Polaka

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

RC Celta kontra FC Barcelona - oglądaj na żywo w Eleven Sports 1 o 20:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).

RC Celta kontra FC Barcelona - oglądaj na żywo w Eleven Sports 1 o 20:55 w Pilocie WP (link sponsorowany).

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Yosiek Zgłoś komentarz
    Lewandowski Miał dwie dobre sytuacje ale był po prostu zbyt wolny... Oglądam te mecze i też trzeba powiedzieć że ostatnie mecze nie są łatwe dla Barcelony rywale bronią głęboko 5
    Czytaj całość
    obrońcami z dwoma dochodzącymi pomocnikami bez nastawienia na otwartą grę...wyprowadzają szybkie kontry ze słabym skutkiem do połowy i tak wygląda 80 minut spotkania. Ogólnie ciężko to nazwać grą w piłkę kiedy tylko jedna drużyna chce grać.
    • Luckyluke Zgłoś komentarz
      Mam wrażenie że lewy jest w Barcelonie żeby absorbować obrońców
      • proton Zgłoś komentarz
        Komentarz #zgryźliwego to nobilitacja dla sportowca, ponieważ docina tylko najlepszym. Kiedyś Radwańskiej, później skupił się na Świątek, teraz dodał Lewandowskiego.
        • Były piłkarz Zgłoś komentarz
          Już sama obecność Lewego na boisku, skupia uwagę rywali na Robercie, a to daje możliwość strzelenia gola przez innego zawodnika, który ma dzięki temu więcej swobody!
          • zgryźliwy Zgłoś komentarz
            I znowu słaby mecz Lewandowskiego.
            • J.Tomaszewski Zgłoś komentarz
              jest poprosu dobry
              • Willibald Zgłoś komentarz
                A guano, Kubiak, guano!