Losy niedzielnego spotkania rozstrzygnęły się w 55. minucie. Bramkarz Arisu Saloniki świetnie obronił strzał głową i nie miał żadnych szans przy dobitce Tiquinho Soaresa. Później gospodarze nie potrafili odpowiedzieć.
Przy stanie 1:0 na murawie zameldował się Michał Karbownik. W 76. minucie trener Pedro Martins wpuścił młodzieżowego reprezentanta Polski za Fotiosa Kitsosa. Przypomnijmy, że już w zeszłą środę Olympiakos Pireus świętował zdobycie mistrzostwa Grecji.
Karbownik zanotował pierwszy występ w Super League od 19 stycznia bieżącego roku. W ostatnich tygodniach trener odstawił go od składu. Uniwersalny piłkarz nie łapał się nawet do kadry meczowej, a mimo to był regularnie powoływany przez Macieja Stolarczyka.
Dobiega końca przygoda 21-latka w Grecji. Zawodnik jest tylko wypożyczony z Brighton and Hove Albion.
- Priorytetem będzie rozmowa z klubami, które będą go widziały w środku pola. Gdy zagrał tak w Olympiakosie pokazał wielką jakość i tam czuje się najlepiej - mówił niedawno jego agent, Mariusz Piekarski - więcej TUTAJ.
Aris Saloniki - Olympiakos Pireus 0:1 (0:0)
0:1 - Tiquinho Soares 55'
Czytaj także:
Początek pierwszego zdania mógł zaniepokoić kibiców. Tak Lewandowski skomentował mistrzostwo Bayernu
Mistrzowie Francji gubią punkty. Trzeci z rzędu remis PSG
ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo